(PAP) Eurozłoty powinien utrzymywać się w przedziale 4,25-4,30 do czasu wypowiedzi prezesów Fed i EBC w Jackson Hole - oceniają eksperci. Na rynku długu dostrzegają przestrzeń do przeceny obligacji długoterminowych, natomiast w przypadku krótkiego końca krzywej dochodowości oczekują konsolidacji.
Na rynku walutowym ekonomiści spodziewają się stabilizacji w oczekiwaniu na konferencję w Jackson Hole, której rozpoczęcie zaplanowano na czwartkowy wieczór.
"Z rynkowego punktu widzenia sytuacja techniczna na PLN nie uległa większej zmianie. Koszyk BOSSA PLN po lekkiej korekcie konsoliduje czekając na nowe impulsy z szerokiego rynku" - napisał w porannej nocie Konrad Ryczko z DM BOŚ.
"Sądzimy, że EUR/PLN pozostanie w przedziale 4,25-4,30 czekając na wypowiedzi bankierów centralnych. Zmiany nastroju na świecie pozostaną zapewne kluczowe dla PLN w najbliższym czasie" - uważają analitycy BZ WBK.
Lepszy od oczekiwań rynkowych odczyt wskaźnika ZEW w Niemczech może stymulować dalsze umocnienie euro w relacji do amerykańskiego dolara, twierdza ekonomiści Banku Pekao.
"Gdyby odczyt niemieckiego wskaźnika ZEW okazał się lepszy od oczekiwań rynkowych, to EUR może nadal zyskiwać do USD. W takim scenariuszu możemy być świadkami osłabienia USD w okolice 1,1850-1,1900/EUR" - napisali.
Sierpniowy indeks ZEW z niemieckiej gospodarki zostanie opublikowany we wtorek o godz. 11.00.
POLSKI RYNEK DŁUGU POD PRESJĄ PRZECENY
"W dalszym ciągu podtrzymujemy scenariusz lekkiej wyprzedaży krajowego długu w oczekiwaniu na wypowiedzi na sympozjum w Jackson Hole (wydarzenie zaczyna się w czwartek wieczorem). Pomóc w przecenie powinny publikacje wstępnych danych wyprzedzających koniunktury PMI z Europy oraz dane o nowych zamówieniach w amerykańskim przemyśle" - napisali we wtorkowym raporcie analitycy BZ WBK.
Wskaźniki PMI z najważniejszych europejskich gospodarek zostaną opublikowane w środę.
"W naszej opinii poważniejsze ruchy rentowności w górę zobaczymy dopiero w drugiej połowie tygodnia, zaś dzisiejsza publikacja danych ZEW raczej nie będzie miała większego wpływu na wyceny rynkowe" - dodali.
Przestrzeni do ewentualnego wzrostu cen obligacji długoterminowych nie dostrzegają także analitycy Banku Pekao.
"Po spadku rentowności 10-letniego benchmarku w okolice 3,30 proc. (najniżej od blisko miesiąca) przestrzeń do dalszego wzrostu cen długoterminowych obligacji wydaje się wyczerpywać" - napisali w porannym raporcie.
Ekonomiści PKO BP (WA:PKO) uważają natomiast, że czwartkowe minutki RPP powinny ustabilizować rentowności papierów o krótkim terminie zapadalności.
"Wśród krajowych wydarzeń uwaga będzie się koncentrować na publikacji minutes z lipcowego posiedzenia RPP w czwartek. Zapiski z tego spotkania powinny potwierdzić, że w najbliższym czasie nie ma pola do podwyżek stóp procentowych co powinno sprzyjać stabilizacji notowań polskiej krzywej dochodowości, przede wszystkim na jej krótkim końcu" - napisali.
wt. | pon. | pon. | |
9.45 | 16.30 | 9.45 | |
EUR/PLN | 4,2729 | 4,2741 | 4,277 |
USD/PLN | 3,6251 | 3,6233 | 3,6441 |
CHF/PLN | 3,7569 | 3,7669 | 3,7747 |
EUR/USD | 1,1787 | 1,1796 | 1,1737 |
PS0719 | 1,75 | 1,75 | 1,77 |
WS0922 | 2,6 | 2,61 | 2,63 |
DS0727 | 3,29 | 3,3 | 3,31 |
(PAP Biznes)