Investing.com - Według danych opublikowanych w czwartek, amerykańska inflacja cen dóbr konsumpcyjnych przyspieszyła w czerwcu, dostarczając kolejnych argumentów za szybszym tempem zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną w tym roku.
Departament Pracy poinformował, że jego inflacja konsumencka wzrosła w czerwcu, w ujęciu rocznym 2,9%, w porównaniu z 2,8%, odnotowanym w poprzednim miesiącu. Prognozy zakładały odczyt na poziomie 2,9%. Był to najwyższy odczyt od sześciu lat.
Opublikowany w zeszłym tygodniu protokół z czerwcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej wskazał, że wzrost gospodarczy "przebiega bez zakłóceń", aktywność "przyspiesza w solidnym tempie", a "warunki na rynku pracy wciąż się umacniają".
W protokole odnotowano również nasilenie niepewności i zagrożeń związanych z polityką handlową.
Na czerwcowym spotkaniu, urzędnicy Fed po raz drugi w tym roku podwyższyli stopy procentowe, sugerując jednocześnie, że najprawdopodobniej podniosą stopy procentowe jeszcze dwukrotnie w tym roku i trzy razy w roku 2019.
Fed monitoruje inną miarę inflacyjną - wskaźnik cen wydatków konsumpcyjnych z wyłączeniem żywności i energii, który w maju osiągnął 2% poziom docelowy, po raz pierwszy od sześciu lat.
Urzędnicy Fed zasugerowali, że nie będą zbytnio zmartwieni w przypadku gdy inflacja przekroczy poziom docelowy.
W ujęciu miesięcznym, CPI zyskał w czerwcu 0,1%, co stanowi obniżenie z majowego odczytu na 0,2%, rozczarowując prognozy na poziomie 0,2%.
Bazowy wskaźnik CPI, podstawowy wskaźnik presji cen dóbr konsumpcyjnych, który wyklucza koszty żywności i energii, wzrósł o 0,2% w stosunku do maja, zgodnie z szacunkami.
Z kolei w okresie 12 miesięcy, do czerwca, bazowy CPI wzrósł 2,3%, również zgodnie z oczekiwaniami.
Bazowy wskaźnik CPI jest postrzegany przez Rezerwę Federalną (Fed) jako bardziej wiarygodny wskaźnik inflacyjny, ponieważ eliminuje niestabilne składowe takie jak żywność i energia.