Investing.com - Ceny dóbr konsumpcyjnych w USA wzrosły w październiku, dostarczając Fed kolejnych argumentów za kontynuowaniem planu stopniowego podwyższania stóp procentowych.
Departament Pracy poinformował w czwartek, że jego wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w zeszłym miesiącu 0,3%, co stanowi umocnienie w stosunku do wrześniowego odczytu na 0,1%.
Odczyt był zgodny z prognozami analityków.
W ciągu 12 miesięcy do października, inflacja wzrosła 2,5%, zgodnie z oczekiwaniami, w porównaniu do 2,3%, zarejestrowanych we wrześniu.
Bazowy wskaźnik CPI, podstawowy wskaźnik presji cen dóbr konsumpcyjnych, który wyklucza koszty żywności i energii, wzrósł o 0,2% w stosunku do września, także zgodnie z szacunkami. Tymczasem w ujęciu rocznym bazowy CPI wyniósł 2,1%. Ekonomiści prognozowali w tym zakresie umocnienie do 2,2%.
Bazowy wskaźnik CPI jest postrzegany przez Rezerwę Federalną (Fed) jako bardziej wiarygodny wskaźnik presji inflacyjnej w perspektywie długoterminowej, ponieważ eliminuje niestabilne składowe takie jak żywność i energia. Bank centralny zazwyczaj stara się dążyć do wzrostu inflacji bazowej o 2% lub poniżej.
Niedawne optymistyczne raporty gospodarcze z USA i pozytywna ocena gospodarki przez prezesa Fed – Jerome’a Powella, umocniły oczekiwania na szybsze niż zakładano tempo podwyżek stóp przez Fed.
Chociaż Fed utrzymał w zeszłym tygodniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie, to jednak bank centralny przedstawił optymistyczną ocenę krajowej gospodarki i rynku pracy, potwierdzając oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp. Oczekuje się, że decydenci polityczni podniosą stopy procentowe na posiedzeniu na koniec roku, po raz czwarty w roku 2018, a obecnie planują także trzy kolejne podwyżki stóp w roku 2019.
Inwestorzy będą teraz poszukiwać dalszych wskazówek na temat perspektyw polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych, podczas dyskusji pomiędzy Powellem a prezesem Fed z Dallas Robertem Kaplanem, na temat krajowych i globalnych problemów gospodarczych, zaplanowanej o 24:05.