Rynki FX i FI w oczekiwaniu na decyzję i komunikat Fed (opis)

(PAP) Czwartkowa sesja na złotym i polskich obligacjach upływa pod znakiem niewielkiej aktywności inwestorów. Rynki oczekują czwartkowej decyzji Fed ws. stóp procentowych, a złotemu ciążyć mogą słabsze od oczekiwań lokalne dane makro.

W czwartek o godzinie 20.00 amerykański Fed poda decyzję ws. poziomu stóp procentowych. 57 ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg spodziewa się, że stopy w USA we wrześniu pozostaną bez zmian, a 54 uważa, że FOMC podniesie w czwartek stopy, z czego czterech spodziewa się podwyżki o 12,5 pb, a pozostali o 50 pb.

"Oczywiście dalej czekamy na Fed, ale w trakcie dnia doszły słabe dane z Polski. Produkcja przemysłowa urosła mniej od oczekiwań, a sprzedaż detaliczna mocno zaskoczyła in minus. Taki pakiet złych danych lokalnych wspiera scenariusz mówiący o tym, że złoty w dłuższym terminie będzie tracił na wartości" - powiedział PAP Jarosław Kosaty, strateg rynków walutowych z PKO BP (WA:PKO).

"Wraz z czynnikami globalnymi może to sprawiać, że okresy kiedy złoty będzie wchodził w fazę umacniania się, będą bardzo krótkie i nietrwałe. Na niekorzyść złotego działa zarówno sytuacja w Chinach, jak i oczywiście podwyżki stóp w USA" - dodał.

W ocenie stratega z PKO BP nawet, jeśli Fed nie podniesie stóp procentowych już w czwartek wieczorem, to ewentualne umocnienie złotego, w takiej sytuacji nie byłoby zbyt silne i długotrwałe.

"Bez względu na decyzję Fed wydaje się, że złoty jeszcze nie zakończył cyklu osłabiania się" - powiedział.

Sebastian Cichy, diler SPW z BGŻ BNP Paribas (PARIS:BNPP), w rozmowie z PAP powiedział, że kluczowa dla rynku długu będzie czwartkowa decyzja i komunikat Fed.

"Niewiele się dzisiaj działo, aktywność inwestorów była bardzo niewielka. W trakcie dnia mieliśmy dane z Polski, które wskazują na trochę słabszy wzrost. Tym niemniej cały rynek czeka naturalnie na Fed" - powiedział PAP Cichy.

"Ta decyzja ustawi rynki na najbliższe dni. Widać jednak, że rynek spodziewa się, że stopy nie zostaną podniesione, a takiej decyzji będzie towarzyszył dość gołębi komunikat, który zmniejszy szansę na podwyżki" - dodał.

Sebastian Cichy wskazuje jednocześnie, że istnieje ryzyko, że komunikat Fed będzie mógł sugerować opóźnienie podwyżek stóp jedynie o miesiąc, co może negatywnie wpływać na notowania SPW.

"Obawiam się jednak, że stopy mogą pozostać niezmienione, a Fed może pozostać na stanowisku, w którym swoje decyzje będzie uzależniał od kolejnych danych, które będą napływać. To spowoduje, że ewentualna podwyżka odsuwa się w czasie o miesiąc, a to będzie zwiększać niepewność na rynki i w efekcie będzie ciążyć obligacjom" - powiedział.