Investing.com - W piątek kursy kryptowalut spadały, przy czym Bitcoin odnotował poziom 7-miesięcznego minimum.
Kurs Bitcoina, na giełdzie Bitfinex, do godziny 13:37, kształtuje się na poziomie 7-miesięcznego minimum na 6,358,7 USD, co oznacza spadek o 6,07%.
Całkowita kapitalizacja rynkowa kryptowalut również spada, rejestrując pułap 269 mld USD, w momencie pisania, w porównaniu do czwartkowego na 288 mld USD.
Kurs Ethereum obniżył się o 10,20% do poziomu 486,43 USD na giełdzie Bitfinex. Ripple, trzeci co do wielkości, spada o 6,87% do 0.50402 USD, podczas gdy Litecoin kształtuje się na 88,73 USD, w dół o 8,86%.
Cyfrowe monety zmagały się w ostatnich tygodniach z oskarżeniami o manipulację cenami, brak skalowalności i problemy z bezpieczeństwem giełd kryptowalutowych.
Południowokoreański Bithumb prawdopodobnie nie otrzyma wypłaty ze swojej firmy ubezpieczeniowej po tym, jak w wyniku środowego ataku hakerskiego stracił tokeny o wartości 35 mld wonów (31,5 mln USD).
Bithumb wydaje na ubezpieczenia najwięcej wśród giełd w Korei Południowej, około 5,4 mln USD.
Agencja prasowa Yonhap poinformowała, że atak hakerski stanowi "szkodę majątkową", która nie jest objęta warunkami ubezpieczenia.
To tylko najnowszy z ostatniej serii ataków hakerskich, gdzie bezpieczeństwo pozostaje jednym z największych problemów cyfrowych monet.
Zaledwie dwa tygodnie temu na giełdzie Coinrail skradziono tokeny o wartości około 37,2 mln USD, podczas gdy w styczniu w wyniku ataku hakerskiego japońska giełda kryptowalutowa Coincheck straciła 500 mln USD.
Tymczasem Bank Korei jest przeciwny idei monety cyfrowej wspieranej przez bank centralny, ponieważ może to powodować pokusy nadużycia dla banku i destabilizować rynki.
”Pożądanym jest, aby BOK był jedynym podmiotem, który w pełni kontroluje emisję pieniędzy”- poinformował w raporcie bank centralny. Wraz ze wzrostem popularności monet cyfrowych, bankierzy centralni zmagają się z tym, jak zareagować na to zjawisko, a niektórzy analizują możliwość wydania własnej monety kryptowalutowej.