Investing.com - W piątek rano w Azji kursy kryptowalut odrabiały starty po dwudniowej wyprzedaży, która doprowadziła do spadku kursu Bitcoina do poziomu rocznego minimum.
Rynek wciąż odczuwa skutki wyprzedaży zarejestrowanej na początku tego tygodnia, która spowodowała również gwałtowne obniżenia wśród akcji projektantów chipów.
Do godziny 4:36, kurs Bitcoina wzrósł o około 0,01%, kształtując się na poziomie 5,710,80 USD, na giełdzie Bitfinex.
XRP również zyskał 4,3% do pułapu 0.48522 USD na giełdzie Poloniex.
Tymczasem kurs Ethereum umocnił się o 1,1% do 183,12 USD, a Litecoin kształtował na 44,353 USD, w górę o 1,07%, na giełdzie Bitifinex.
Akcje amerykańskiego producenta chipów - firmy Nvidia (NASDAQ: NVDA) zanurkowały w czwartek aż o 19%, po tym, jak firma odnotowała spadek przychodów w trzecim kwartale. Firma przedstawiła również prognozy na czwarty kwartał, w których przychody mają sięgnąć 2,7 mld USD, znacznie poniżej wyniku szacowanego przez firmę Refinitive, na pułapie 3,4 mld USD, jak donosi CNBC.
Produkowane przez nich karty do gier stały się popularne w ostatnich latach wśród górników zajmujących się wydobywaniem kryptowalut. Dyrektor Nividia, Jensen Huang, powiedział czwartkowym oświadczeniu, że "wyniki krótkoterminowe odzwierciedlają nadwyżkę zapasów, po gwałtownym rozkwicie rynku kryptowalut, która zostanie skorygowana".
Tymczasem Canaan Inc., jeden z największych na świecie producentów sprzętu do wydobywania Bitcoina, pozwolił w czwartek na wygaśniecie w Hongkongu wniosku, na IPO o wartości co najmniej 400 mln USD, w obliczu niepewności regulacyjnych w Chinach i Hongkongu, jak podaje Reuters. IPO została już zredukowana w stosunku do planu pierwotnego, który zakładał zebranie 2 mld USD na giełdzie w Hongkongu.
Reuters donosi, że IPO nie nastąpi w tym roku. Wniosek wycofano po tym, jak organ nadzorujący papiery wartościowe w Hongkongu oświadczył, że nałoży warunki licencyjne na firmy zarządzające inwestycjami w aktywa wirtualne.
Dyrektor BKCM, Brian Kelly powiedziała CNBC, że niedawny spadek wartości kryptowalut może wynikać z "kryptowalutowej wojny domowej" po tym, jak w sierpniu 2017 roku, z Bitcoina wydzielono Bitcoin Cash, w wyniku przeprowadzonego „hard forka” lub "aktualizacji oprogramowania".
"Mamy więc do czynienia z ‘kryptowalutową wojną domową’. Ludzie zaczęli wyprzedawać. To z kolei spowodowało zatrzymanie. Wszyscy zaczęli się martwić. I to właśnie stało się dzisiaj - cały rynek rozpoczął wyprzedaż", powiedział.
W piątek rano Bitcoin Cash spadał o 11,64% do poziomu 388,94 USD.