(PAP) Kontrakty na indeksy giełdowe w zachodniej Europie rosną przed otwarciem wtorkowego handlu. Na rynkach jest więcej optymizmu, bo podwyżka stóp procentowych w USA trochę się oddaliła. Dobre dane ze swojej gospodarki podają Chińczycy - wskazują maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,697 proc., FTSE 100 - w górę o 0,380 proc., CAC 40 - zyskują 0,586 proc., a na DAX - na plusie o 0,753 proc.
Przytłumiona inflacja oraz niepewny rozwój sytuacji gospodarczej doradza rozwagę w zakończeniu akomodacji w polityce monetarnej w USA – oceniła w poniedziałek Lael Brainard, członkini Rady Gubernatorów Fed, posiadająca prawo głosu w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku.
„Uważam, że to podejście służyło nam dobrze w ostatnich miesiącach, pomagając wspierać dalsze wzrosty zatrudnienia i postępy w inflacji” – wskazała.
Jej zdaniem, w obliczu niepewności co do przyspieszającej presji inflacyjnej, nieroztropnym byłoby przesądzać możliwość dalszych przyrostów zatrudnienia na rynku pracy. Presje dezinflacyjne oraz słaby popyt z zagranicy prawdopodobnie będą wpływać przez pewien czas na perspektywy sytuacji gospodarczej USA, a słabość rynków światowych może ponownie przełożyć się na ryzyka wewnętrzne – oceniła.
Rynki odbierają te komentarze jako sygnał, że w USA nie ma pośpiechu, aby podwyższać stopy procentowe.
Dobre dane na rynek dotarły we wtorek z Chin.
Produkcja przemysłowa Chin wzrosła w sierpniu o 6,3 proc. rdr - poinformowało biuro statystyczne. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji rdr o 6,2 proc., po wzroście poprzednio o 6,0 proc.
Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła zaś rdr o 10,6 proc. Tu analitycy spodziewali się wzrostu o 10,2 proc. rdr, po wzroście miesiąc wcześniej o 10,2 proc.
"Chociaż dane makro z Chin, o produkcji przemysłu i sprzedaży detalicznej, okazały się lepsze od prognoz, to jednak nie znaczy, że wskaźniki makro nadal będą się poprawiać" - ostrzega Castor Pang, ekonomista Core-Pacific Yamaichi.
"Dane te nie przemawiają też za tym, aby dać chińskiej gospodarce jeszcze trochę stymulowania, dlatego rynki mocniej się nie odbiją" - podkreśla.
O 11.00 inwestorzy w Europie poznają wskaźnik ZEW z Niemiec - za wrzesień.