Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Skutkiem propozycji PiS wyższy deficyt gg, ale i konsumpcja (opinia)

Opublikowano 25.02.2019, 11:45
© Reuters.  Skutkiem propozycji PiS wyższy deficyt gg, ale i konsumpcja (opinia)
PKO
-
PEO
-

(PAP) Skutkiem propozycji programowych PiS będzie wyższy od wcześniej szacowanego deficyt sektora gg, z ryzykiem przekroczenia 3 proc. PKB w 2020 r. - uważają ekonomiści. Ich zdaniem, wejście w życie zapowiadanych obietnic wyborczych może jednak podnieść konsumpcję i osłabić skalę spowolnienia wzrostu gospodarczego.

W sobotę Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w trakcie konwencji nowe propozycje programowe. Zgodnie z nimi od 1 lipca 2019 r. świadczenie 500+ obejmie pierwsze dziecko w rodzinie, a do 1 maja wszyscy emeryci otrzymają "trzynastą" emeryturę w kwocie 1.100 zł. Dodatkowe świadczenie ma obowiązywać również w kolejnych latach.

Ponadto, jeszcze w 2019 r. ma zostać obniżona stawka PIT dla wszystkich osób pracujących, natomiast dla pracowników do 26. roku życia. zostanie wprowadzona zerowa stawka PIT. W 2019 roku koszt uzyskania przychodów ma zostać co najmniej dwukrotnie podwyższony.

Zgodnie ze słowami premiera Mateusza Morawieckiego, koszt przedstawionych w sobotę propozycji wyborczych PiS to 30-40 mld zł w skali roku.

"Wygląda więc na to, że PiS zdecydowanie odchodzi od dotychczasowej strategii konsolidacji fiskalnej, a deficyt finansów publicznych może powiększyć się w br. do ok. 2,5 proc. PKB (z 0,7 proc. w 2018 r.), z ryzykiem przekroczenia 3 proc. w 2020 r. Wyraźnie zwiększa to wrażliwość finansów publicznych na spowolnienie gospodarcze" - ocenili w poniedziałkowym raporcie ekonomiści Banku Santander.

"Z drugiej strony, nowe transfery do gospodarstw domowych mogą podtrzymać dynamikę konsumpcji, osłabiając skalę spowolnienia i generując dodatkowe wpływu z VAT-u. Efekt ten, podobnie jak przy wprowadzeniu +pierwszej fazy+ 500+, będzie raczej krótkotrwały. Jednocześnie, nie wiadomo, jak rząd zamierza ominąć ograniczenia wynikające z tzw. stabilizującej reguły wydatkowej – projekt tegorocznego budżetu wyczerpywał w całości limit, który narzuca reguła. Być może pojawią się nowe, znacznie wyższe założenia dotyczące wzrostu ściągalności podatków" - dodali.

Ekonomiści Millennium również zwracają na uwagę na ryzyko, że deficyt sektora przekroczy 3 proc. PKB.

"Sądzimy, że w większości transfery dla gospodarstw domowych zostaną przeznaczone na konsumpcję, co w II poł. tego roku oraz w przyszłym roku zauważalnie podbije wzrost gospodarczy w stosunku do aktualnie spodziewanej ścieżki" - napisali w raporcie.

"Wejście w życie tych postulatów pogorszy jednak wyniki finansów publicznych. Według naszych szacunków, deficyt sektora finansów publicznych zbliżyć się może do 3,0 proc. PKB, jednak w dłuższym okresie propozycje te niosą ryzyko przekroczenia tej granicy, szczególnie w warunkach spowolnienia gospodarczego. Będzie to narażać Polskę na ponowne uruchomienie procedury nadmiernego deficytu" - dodali.

Ekonomiści PKO BP (WA:PKO), wyliczając konsekwencje wprowadzenia obiec wyborczych w życie, oceniają, że - o ile deficyt sektora może pozostawać poniżej progu 3 proc. PKB - nie ma już miejsca na inne, nowe działania fiskalne.

"W naszej ocenie zaproponowane zmiany mają cztery główne implikacje: w 2019 13-sta emerytura i rozszerzenie programu 500+ podniosą dochody gospodarstw domowych (brutto) o ok. 20 mld PLN, czyli o równowartość ok. 2 proc. całej konsumpcji prywatnej w 2018, co będzie ograniczało skalę spowolnienia spożycia prywatnego, a tym samym PKB ogółem; zmiany w 500+ (likwidacja kryterium dochodowego) oraz likwidacja podatku PIT dla osób do 26 roku życia powinny pozytywnie wpływać na aktywność zawodową w dwóch grupach (młodzi w wieku 15-26 i kobiety do 34 roku życia), które są zdecydowanie rzadziej obecne na rynku pracy, niż przeciętnie w UE, co adresuje do pewnego stopnia strukturalne problemy na polskim rynku pracy" - napisali w raporcie ekonomiści PKO BP.

"Łączny koszt zmian dla budżetu (uwzględniając także m.in. wyższe wpływy z VAT) to naszym zdaniem ok. 1,2–1,5 proc. PKB w 2020, co oznacza, że o ile deficyt sektora ma pozostawać poniżej progu 3 proc., nie ma już miejsca na inne, nowe działania fiskalne; zapowiedziana stymulacja fiskalna zmniejsza prawdopodobieństwo spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce poniżej 4 proc. i tym samym ogranicza pole dla luzowania polityki pieniężnej (zarówno poprzez obniżki stóp, jak i niestandardowe narzędzia)" - dodali.

Po weekendowych zapowiedziach PiS ekonomiści zmieniają też część swoich prognoz.

"W naszych dotychczasowych prognozach zakładaliśmy, że rząd wprowadzi impuls fiskalny, ale w mniejszej wysokości (odpowiednio 15 mld zł i 20 mld zł – koszty skumulowane). Dlatego nasza prognoza deficytu na 2019 zmienia się w niewielkim stopniu (podwyższamy ją z 1,5 do 1,6 proc. PKB), ale znacząco korygujemy deficyt na 2020 (z 1,9 na 2,2-2,5 proc. PKB)" - napisano w raporcie ING.

"Zapowiedziany na sobotniej konwencji PiS pakiet fiskalny niesie za sobą dodatkowy koszt budżetowy rzędu ok. 1,5 proc. PKB. Jeżeli zapowiadane zmiany wejdą w życie, to ścieżka deficytu na najbliższe lata będzie wyraźnie wyższa niż nasze dotychczasowe prognozy. Stymulacja fiskalna, która najprawdopodobniej w sposób bezpośredni wesprze konsumpcję, stwarza także szanse na wyższy od naszych prognoz (3,5 proc.) wzrost gospodarczy w 2019 r." - oceniają ekonomiści Pekao (WA:PEO). (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.