(PAP) Rząd w 2016 roku proponuje waloryzację emerytur i rent na ustawowym minimum wynoszącym 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2015, a szacowany koszt wyniesie 940 mln zł - podano w komunikacie po posiedzeniu zespołu problemowego Komisji Trójstronnej.
"Strona rządowa z uwagi na sytuację finansów publicznych, w tym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, fakt, że rok 2016 będzie kolejnym rokiem obowiązywania stabilizującej reguły wydatkowej wykorzystywanej w procesie budżetowym w sposób wiążący, potrzebę podejmowania działań, które przyczynią się do zminimalizowania tempa wzrostu tzw. sztywnych wydatków budżetu państwa, do których zalicza się dotacje dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Emerytalno-Rentowego KRUS, a także wydatki na zaopatrzenie emerytalne służb mundurowych zaproponowała Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych pozostawienie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2016 r. na ustawowym minimum wynoszącym 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2015 r" - napisano w komunikacie.
Koszt waloryzacji w 2016 r., przy 20 proc. wskaźniku, szacowany jest na ok. 940 mln zł, zakładając 10 miesięczny skutek od marca do grudnia.