(PAP) Graal, który w ostatnich latach konsolidował branżę rybną w Polsce, myśli o dalszych przejęciach. Tym razem prowadzi rozmowy akwizycyjne nie tylko z podmiotami krajowymi, ale także zagranicznymi. Graala interesują głównie spółki dystrybucyjne, choć przygląda się również producentom.
"Akwizycje zrealizowane do tej pory, wynikały z naszej strategii, która zakładała uzyskanie wiodącej pozycji w każdym z czterech segmentów branży rybnej: konserwach rybnych, marynatach, rybach świeżych i mrożonych oraz rybach wędzonych. Osiągnęliśmy ten cel, nie porzuciliśmy jednak tematu przejęć. Chcemy umacniać naszą pozycję w poszczególnych segmentach i ewentualne akwizycje właśnie temu będą służyć" - powiedział PAP Bogusław Kowalski, prezes Graala.
Prezes poinformował, że Graal otrzymuje propozycje przejęć spółek z branży i prowadzi rozmowy akwizycyjne zarówno z podmiotami z Polski, jak i z zagranicy.
"Negocjacje nie są jednak na tak zaawansowanym etapie, żebyśmy mogli powiedzieć, że wkrótce się zakończą. Dlatego akwizycje to najwcześniej kwestia przyszłego roku" - skomentował.
Dodał, że poza krajem Graal szuka przede wszystkim firm dystrybucyjnych, choć nie wyklucza przejęć spółek produkcyjnych.
"Bezpieczniej byłoby najpierw zaistnieć na jakimś rynku i potem rozwijać się tam produkcyjnie, niż od początku na nim produkować. Ale jeśli trafiłaby się rentowna firma produkcyjna, o stabilnej pozycji, to weźmiemy ją pod uwagę" - skomentował prezes.
"Interesują nas duże i średnie spółki. O rocznych przychodach od 30 mln euro w górę" - dodał.
Pytany o finansowanie ewentualnych przejęć, odpowiedział: "Mamy różne możliwości i dopasujemy je do konkretnej sytuacji. To mogą być środki własne, kredyty, bądź emisja obligacji".