(PAP) Wtorkowe dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu powinny być neutralne dla wyceny złotego - uważają analitycy. Jak wskazują, rynek długu również może pozostać w konsolidacji, w oczekiwaniu na czwartkową aukcję zamiany.
"Dzisiaj złoty (...) powinien pozostawać stabilny z powodu braku istotnych wydarzeń w światowej gospodarce (zmiany trendów mogą przynieść informacje z negocjacji handlowych, lecz na konkrety z nich płynące czekamy już wiele dni). Publikowany dzisiaj pierwszy zestaw danych z polskiej gospodarki – zatrudnienie i wynagrodzenia nie powinny przynieść niepokojących sygnałów i również będą sprzyjać stabilności złotego. Oznak spowolnienia w polskiej gospodarce będzie można upatrywać w publikowanych później w tym tygodniu danych o produkcji czy sprzedaży, co może skutkować wzrostami EUR/PLN" - napisali w porannej nocie ekonomiści mBanku.
Z konsensusu opracowanego przez PAP Biznes wynika, że w styczniu 2019 r. wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 6,9 proc. rdr, a zatrudnienie wzrosło o 2,0 proc. rdr.
"Brak presji na wzrost rentowności na rynkach bazowych wspiera również stabilizację w Polsce, gdzie oczekujemy, że notowania papierów 2-letnich pozostaną zbliżone do 1,50 proc., a 10-letnich – do 2,70 proc. Wtorkowa publikacja danych z rynku pracy powinna wspierać ten scenariusz, gdzie możliwe jest spowolnienie dynamiki zatrudnienia (...) oraz pozostanie dynamiki płac poniżej 7 proc. (...) Presja w stronę stromienia krzywej dochodowości może pojawić się dopiero w związku z czwartkową aukcją zamiany obligacji (we wtorek Ministerstwo Finansów opublikuje szczegóły tego przetargu)" - uważają analitycy PKO BP (WA:PKO).
"W czwartek odbędzie się aukcja zamiany. Struktura posiadaczy skupowanych obligacji sugeruje duży popyt na przetargu (około 7 mld PLN) i zasilenie rynku w papiery o długiej zapadalności. To argument za krótkoterminowym wzrostem spreadu POLGBs wobec krzywej niemieckiej (ok. 5 pb.)" - napisali w raporcie ekonomiści ING Banku.
Z kolei analitycy BGK są zdania, że wtorkowe dane z polskiej gospodarki oraz powrót na rynek amerykańskich inwestorów mogą skutkować powrotem zmienności na FI.
"Poza impulsami generowanymi przez odczyty makro ważne będą również zaplanowane na dziś kolejne wypowiedzi członków Fed (L. Mester) oraz EBC (L. de Guindos oraz P. Praet) oraz ewentualne przecieki z rozpoczynającej się dziś kolejnej rundy negocjacyjnej USA-Chiny" - wskazali.
wtorek | poniedziałek | poniedziałek | |
9.15 | 15.20 | 10.00 | |
EUR/PLN | 4,3282 | 4,3329 | 4,3318 |
USD/PLN | 3,8292 | 3,8273 | 3,8301 |
CHF/PLN | 3,811 | 3,8161 | 3,816 |
EUR/USD | 1,1303 | 1,1321 | 1,131 |
PS0421 | 1,54 | 1,54 | 1,54 |
PS0424 | 2,16 | 2,16 | 2,16 |
WS0428 | 2,69 | 2,69 | 2,68 |
(PAP Biznes)