(PAP) Oponeo. pl planuje utrzymanie w całym 2019 roku kilkunastoprocentowego wzrostu przychodów, po zwyżce sprzedaży grupy o 13 proc. w pierwszym półroczu. Tegoroczny wzrost marży brutto na sprzedaży ma sięgnąć 1 p.p., po jej zwiększeniu o 0,7 p.p. do 19,2 proc. w ubiegłym roku – poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes firmy Dariusz Topolewski.
"W pierwszym półroczu 2019 roku rynek oponiarski w Unii Europejskiej odnotował spadki. Zniżkowały wszystkie segmenty opon, poza ciężarowymi. Sprzedaż opon do aut osobowych w ciągu sześciu miesięcy 2019 roku, w stosunku do analogicznego okresu 2018, spadła o prawie 4 proc. Jak widać otoczenie biznesowe jest trudne, wiadomo, że takie spadki wpływają także na realizację marży. W tym kontekście nasze wyniki w pierwszej połowie roku są bardzo zadawalające" - powiedział prezes.
"Drugie półrocze jest szczególnie uzależnione od warunków pogodowych. Tendencja na rynku opon w Unii jest spadkowa i wpisuje się w krajobraz biznesowy w Europie. Można się zatem spodziewać dalszych spadków, jeśli chodzi o rynki europejskie, o ile nie zmienią sytuacji zimowe warunki pogodowe w postaci silnych mrozów i znacznych opadów śniegu. Mimo spadającego rynku, podtrzymuję, że chcielibyśmy utrzymać kilkunastoprocentowy wzrost naszej sprzedaży. Wiele zależeć będzie jednak od aury w drugiej połowie roku" - dodał.
W pierwszym półroczu grupa Oponeo. pl zwiększyła przychody o 13 proc. do 398 mln zł. Ponad 90 proc. sprzedaży pochodziło ze sprzedaży 1,5 mln opon (zwyżka o 9,2 proc.). Grupa sprzedała także 50 tys. stalowych i aluminiowych felg (wzrost o 16,2 proc.).
Po sześciu miesiącach bieżącego roku zysk brutto na sprzedaży wzrósł o 13,2 proc. do 82,8 mln zł. Wskaźnik rentowności sprzedaży brutto ukształtował się na poziomie 20,8 proc. Zysk netto zwiększył się o 22,5 proc. do 8,9 mln zł.
"Staramy się podnieść marże. Koszty rosną wciąż wolniej w stosunku do przychodów. Wzrosła nam amortyzacja w związku z poniesieniem kosztów na rozbudowę naszej siedziby. Chcielibyśmy, aby w całym 2019 roku marża brutto na sprzedaży wzrosła nam o 1 pkt proc. z 19,2 proc. w 2018 roku, co jednocześnie wpłynie na poprawę zysku netto rok do roku" - powiedział Topolewski.
"Pozytywnym czynnikiem, który ukształtuje wynik skonsolidowany będzie również poprawa wyniku spółki zależnej Dadelo, która w 2018 roku wygenerowała 1,6 mln zł straty netto, a obecnie po siedmiu miesiącach br. jest na małym plusie" - dodał.
W ocenie prezesa spółka Dadelo, która prowadzi internetowy sklep rowerowy, będzie gotowa do wprowadzenia na GPW w 2020 roku. Decyzja w sprawie debiutu uzależniona będzie nie tylko od kondycji spółki, lecz także od sytuacji makroekonomicznej.
Aktualnie Oponeo. pl, który jest internetowym dystrybutorem opon i felg, prowadzi działalność w Polsce i 13 europejskich krajach (Niemcy, Hiszpania, Francja, Włochy, Austria, Wielka Brytania, Irlandia, Holandia, Turcja, Czechy, Słowacja, Belgia i Węgry).
"W przyszłości możemy rozważyć wejście na rynek szwajcarski" - powiedział prezes.
Obecnie eksport stanowi 23 proc. przychodów grupy.
W ocenie Topolewskiego europejski rynek sprzedaży opon przez internet nadal ma potencjał wzrostu.
"Europa wydaje się nadal lukratywnym rynkiem, kolejni gracze otwierają tu fabryki opon. Należy zwrócić uwagę, że poza danymi ETRMA, zrzeszających producentów posiadających fabryki w Europie, nieznana jest wielkość importu opon z Azji, w szczególności z Chin. Konsumenci w Europie Zachodniej przekonują się do tych produktów i niektórzy eksperci wskazują na kilkuprocentowy wzrost tego rynku rok do roku" - powiedział.
"Spadek produkcji aut w dłuższym okresie będzie miał wpływ na rynek opon. Obecnie jest jednak dużo samochodów w Europie, rosną też ich przebiegi. Eksperci spodziewają się, że branża oponiarska w najbliższych latach będzie odnotowywała niewielkie wzrosty. Spadki, które są obecnie odnotowywane wynikać mogą z nadmiernego wzrostu w latach poprzednich. Rośnie natomiast rynek e-commerce, zakupy przez internet stają się coraz bardziej popularne, a wszelkie prognozy są bardzo obiecujące" - dodał.
Prezes nie obawia się nasilenia trendu zakupu opon całorocznych.
"Warto podkreślić także wzrost rynku opon całorocznych, który co roku zwyżkuje. Brak mocnej zimy, szczególnie w miastach, zmienia zachowania konsumentów. Wpłynie to negatywnie na działalność serwisów samochodowych ze względu na spadek wymiany opon co pół roku. Dla rynku e-commerce może to mieć pozytywny wpływ. Zmniejszy się bowiem częstotliwość kontaktu klienta z serwisem, który skutkować może przekonaniem go do zakup opon w serwisie" - powiedział.
"Wymiana opon na zimowe odbywa się w momencie pogorszenia pogody, wymagając angażowania dużych środków klienta tylko na chwilę. W przypadku opon całorocznych zakup i wymiany opon byłby rozłożone w ciągu całego roku, co jeśli chodzi o strukturę kosztów, miałoby pozytywny wpływ" - dodał.
Oponeo. pl współpracuje obecnie z ponad 1.000 serwisami w całej Polsce.
Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)