(PAP) Scenariusz centralny wrześniowej Ankiety Makroekonomicznej NBP w przypadku inflacji to minus 0,8 proc. w tym roku, plus 1,3 proc. w przyszłym i plus 1,9 proc. w 2017 r. W czerwcowej ankiecie scenariusz centralny dla inflacji wynosił minus 0,6 proc. w 2015 r., plus 1,4 proc. w 2016 r. oraz plus 2,0 proc. w 2017 r.
"Prognozy otrzymane w wyniku agregacji wskazują na to, że w bieżącym roku wskaźnik inflacji średniorocznej ukształtuje się pomiędzy -0,9 proc. a -0,6 proc. (jest to 50-procentowy przedział prawdopodobieństwa, prognoza centralna wynosi -0,8 proc.)" - napisano w opublikowanym w czwartek omówieniu ankiety.
Z ankiety wynika, że w kolejnych dwóch latach zjawisko deflacji nie wystąpi.
"Biorąc pod uwagę 50-procentowe przedziały prawdopodobieństwa, w 2016 r. można oczekiwać wartości z zakresu 0,8 proc. - 1,6 proc., a w 2017 z zakresu 1,3 proc. - 2,5 proc." - napisano w raporcie.
Scenariusze centralne inflacji to 1,3 proc. dla 2016 r. i 1,9 proc. dla 2017 r.
"Ryzyko wystąpienia inflacji niższej od dolnej granicy pasma dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP maleje z ok. 70 proc. w 2016 r. do ok. 30 proc. w 2017 r." - napisano w komentarzu do ankiety.
"Prawdopodobieństwo pasma 1,5 proc. - 3,5 proc. w 2016 roku wynosi jedynie 30 proc., ale w roku 2017 jest już ponad dwukrotnie wyższe – wynosi 63 proc." - dodano.
Z czerwcowej ankiety wynikało, że prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP 1,5-3,5 proc. w 2016 r. wynosiło 44 proc., a w 2017 r. 71 proc.
PKB, STOPY NBP
Uczestnicy ankiety są zgodni co do tego, że w bieżącym roku tempo wzrostu PKB wyniesie ok. 3,5 proc. (50 proc. przedział prawdopodobieństwa to 3,3-3,7 proc.). W kolejnych dwóch latach polska gospodarka będzie się rozwijała w tym samym tempie (prognozy centralne również są równe 3,5 proc.).
"W 2016 r. tempo wzrostu PKB nie powinno wyjść poza przedział 3,0 proc. – 3,9 proc., a w 2017 r. poza 2,8 proc. - 4,1 proc. (są to 50-procentowe przedziały prawdopodobieństwa)" - napisano w raporcie.
Utrzymuje się konsensus uczestników co do tego, że w br. stopa referencyjna NBP będzie równa ok. 1,6 proc.
"W 2016 r. stopa procentowa nie powinna wyjść poza przedział 1,4 proc. - 1,8 proc. (scenariusz centralny to 1,55 proc.)" - napisano w raporcie.
"W 2017 r. scenariusz centralny nie jest wyraźnie zarysowany. Wszystkie wartości z przedziału 50-procentowego (1,65 proc. – 2,6 proc.) mają podobne prawdopodobieństwo" - dodano.
PROGNOZY UZUPEŁNIAJĄCE I KOMENTARZE
Uczestnicy ankiety prognozują, że w br. stopa bezrobocia wyniesie 10,4 proc. i w kolejnych dwóch latach spadnie do poziomu 9,5 proc.
"Dynamika nominalnego wynagrodzenia brutto w dwóch najbliższych latach to 3,7 proc.-3,8 proc. (jest ona niższa niż w poprzedniej ankiecie)" - napisano w dokumencie.
"W 2017 r. wynagrodzenia wzrosną o ok. 4,1 proc." - dodano.
Prognozowany kurs walutowy PLN/EUR to 4,2 w 2015 r. i 4,1 w dwóch kolejnych latach.
"Jeśli chodzi o otoczenie zewnętrzne polskiej gospodarki, to tempo wzrostu PKB w strefie euro wyniesie 1,5 proc. w 2015 i 2016 r. oraz 1,7 proc. w 2017 r." - napisano.
"Progności obniżyli prognozy cen ropy względem poprzedniej ankiety. W br. cena baryłki ropy Brent wyniesie ok. 55 USD, a w roku 2016 i 2017, odpowiednio, 65 USD i 70 USD" - dodano.
DUŻA NIEPEWNOŚĆ, ZWIĄZANA M.IN. Z GEOPOLITYKĄ, STOPAMI W USA, CHINAMI, A TAKŻE WYBORAMI I ZMIANAMI W RPP I NBP
NBP podaje w raporcie, że w komentarzach eksperci zwracali uwagę przede wszystkim na dużą niepewność wynikającą zarówno z czynników zewnętrznych jak i wewnętrznych.
"Zewnętrzne to napięcia związane z napływem uchodźców do Europy, konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie, konflikt na Ukrainie, niepewność co do przyszłej polityki pieniężnej w USA oraz spowolnienie gospodarcze w Chinach. Wewnętrzne źródła niepewności to zbliżające się wybory parlamentarne oraz zmiany we władzach monetarnych" - napisano w raporcie.
"Podkreślany był też wpływ kształtowania się cen żywności w Polsce w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, harmonogramu absorbcji środków z UE, kłopotów niemieckiego rynku motoryzacyjnego oraz zmian na rynku producentów surowców pod wpływem bieżących niskich cen (co może skutkować wzrostem cen w przyszłości)" - dodano.
Badanie było przeprowadzone w okresie od 14 września 2015 r. do 2 października 2015 r. Wzięło w nim udział 16 ekspertów.