Złoty najmocniejszy do euro od maja

We wtorek złoty przy śladowych, świątecznych, obrotach, umocnił się do euro i lekko zyskuje do dolara. O godzinie 14:20 kurs EUR/PLN testował poziom 4,14 zł wobec 4,1524 zł w poniedziałek na koniec dnia. Euro jest dziś najtańsze do złotego od połowy maja br. Kurs USD/PLN spadł natomiast do 3,0260 zł z 3,03 zł dzień wcześniej.

Do końca wtorkowego handlu na rodzimym rynku walutowym będą utrzymywać się minimalne obroty, a notowania złotego będą uzależnione od zachowania EUR/USD. Teoretyczny wpływ na kształtowanie się kursu tej ostatniej pary, a więc pośrednio też złotego, mogą dziś jeszcze mieć publikowane dane makroekonomiczne z USU nt. zamówień na dobra trwałego użytku, sprzedaży nowych domów oraz indeksów FHFA i Fed z Filadelfii.
Obserwowane dziś spadek EUR/PLN zmienił układ sił na wykresie tej pary. Kurs wybił się dołem z 2,5-miesięcznej konsolidacji w szerokim przedziale 4,1546-4,2182 zł. Na gruncie analizy technicznej takie wybicie otwiera drogę do 4,08 zł. Oczywiście specyfika okresu świątecznego oraz niskie obroty jakie towarzyszyły wybiciu każą postawić pytanie, na ile ten sygnał sprzedaży wspólnej waluty jest wiarygodny. Niemniej jednak dopóki kurs nie wróci wyraźnie powyżej 4,15 zł prawdopodobieństwo spadków EUR/PLN będzie nieco większe niż wzrostów.


Sytuacja nie zmienia się natomiast na wykresie USD/PLN. Od 2 tygodni dolar konsoliduje się w wąskim przedziale, który można zamknąć umownym przedziałem 3,0250-3,05 zł. W poprzednim tygodniu dolar dwukrotnie próbował wybić się z niego górą, ale te próby nie powiodły się. Dlatego scenariuszem bazowym na okres poświąteczny pozostaje kontynuacja stabilizacji.



Do końca roku z uwagi na specyfikę poświątecznego tygodnia oczekujemy ograniczonych wahań i ograniczonej zmienności złotego. Dolar powinien wahać się w przedziale 3,02-3,05 zł, a euro w przedziale 4,13-4,16 zł.



Koniec roku to tradycyjnie okres prognozowanie tego, jaki będzie przyszły rok dla złotego. Oczekujemy względnej stabilizacji jego notowań. Z jednej strony będą one wspierane przez dobre wyniki polskiej gospodarki, doświadczającej ożywienia przy umiarkowanej presji inflacyjnej. Z drugiej strony, w III i IV kwartale 2014 roku złotego może też wspierać oczekiwanie na podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Jednocześnie zapoczątkowany w grudniu przez Fed proces normalizacji polityki monetarnej nie powinien mieć dużego negatywnego wpływu na złotego. Dlatego oczekujemy, że kurs EUR/PLN będzie w przyszłym roku kierował się ku psychologicznemu poziomowi 4 zł i na koniec roku osiągnie poziom 4,00-4,05 zł. Notowania CHF/PLN spadną do 3,19 zł. Kurs GBP/PLN przez większość roku będzie konsolidował się blisko poziomu 5 zł. Jedynie do dolara zloty się osłabi, co przełoży się na wzrost USD/PLN w kolejnych 12 miesiącach w okolice 3,20 zł.



Marcin Kiepas