Akcje wzrosły we wtorek, odzyskując straty z poniedziałku. Rajd wydaje się być jednym z tych negatywnych rajdów gamma. To znaczy tych wywołanych opcjami i ma więcej przepływów zabezpieczających związanych z opcjami niż cokolwiek innego.
W poniedziałek wieczorem można było wyczuć, że "moce" przygotowywały się wczoraj na coś takiego, z 1% wzrostem w ciągu nocy bez podparcia. Widzimy tego typu rzeczy raz po raz, ale nie jestem pewien, czy coś się zmieniło.
Zobacz jak z InvestingPro korzystają eksperci z branży (w poniższym video Analiza Pepco Group Nv (WA:PCOP))
- Kompletny przewodnik: Jak korzystać z InvestingPro?
- Jesteś PRO czy PRO+ ? Wybierz swój sposób na znajdowanie pomysłów inwestycyjnych
Co ważniejsze, S&P 500 osiągnął wczoraj 10-dniową wykładniczą średnią kroczącą i tam właśnie poległ. Wygląda, więc na to, że na razie jest to opór.
Analizując indeks VIX na poziomie 30 i widząc 10- i 20-dniową zrealizowaną zmienność na poziomach podobnych do COVID, można się tylko zastanawiać.
To prawie tak, jakby rynek twierdził, że cała ta niepewność związana z wojną handlową zniknie w magiczny sposób. Nawet 60-dniowa zrealizowana zmienność wynosi 30.
Tak, więc wczoraj można było zauważyć, że co najmniej 30 działało, jako podłoga dla VIX, który ograniczał S&P 500. Od kilku dni utrzymuje się na płaskim poziomie i dopóki tak jest, uważam, że S&P 500 będzie nadal kształtował niższe szczyty i niższe dołki.
W międzyczasie USD/JPY osłabił się do 141,59 i zdołał przetrwać test wsparcia, z krótkim przebiciem poniżej 140. Liczy się to, dokąd zmierza USD/JPY, a na razie nie mamy dobrej odpowiedzi. Większość wiadomości, których potrzebujemy, aby przełamać ten impas, pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu, chyba, że pojawią się dodatkowe informacje o taryfach.
Poza tym nie sądzę, aby działo się wiele więcej, tylko zwykły codzienny szum.