Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynkach głównych par nie przyniosło jakiś zdecydowanych zmian, ale też żadne zasadnicze zmiany nie zaszły w otoczeniu rynku. Co prawda patrząc na rynki kapitałowe można stwierdzić, że paniczne nastroje się nico wyciszyły, jednak analizując np. na indeks giełdy rosyjskiej trudno zakładać, że jest to koniec spadków. Więcej szczegółów na ten ostatni temat można znaleźć w naszym raporcie rocznym.
Jeśli chodzi o główne pary, to na rynku EUR/USD próbowaliśmy wczoraj przełamać wsparcie znajdujące się w okolicach 1,3750, jednak pomimo naruszenia tego poziomu, rynek dość szybko odbił i obecnie kwotowania odbywają się mniej więcej na tym poziomie.
Czekamy zatem na jakieś bardziej przekonywający ruch, który zdoła np. podnieść kurs tej pary do okolic 1,3820 (najbliższy opór) lub pokonać wyraźniej wsparcie na 1,3750, a najlepiej na 1,3660. Genezę tych poziomów pokazałem na powyższym wykresie.
Sporą zmienność oglądaliśmy za to w ostatnich godzinach na rynku GBP/USD, gdzie wsparcie na 1,6690 zostało pokonane, jednak obecnie rynek nad ten poziom wraca.
Finałem powyższych ruchów jest w zasadzie brak konkretnych sygnałów, a to oznacza, że kierunek trendu jest sprawą otwartą. Na co zatem czekamy ? Moim zdaniem na pokonanie wsparcia na 1,6650 lub oporu usytuowanego na 1,6780. Genezę tych poziomów pokazałem na powyższych wykresach.
Bardziej zdecydowany, a co za tym idzie bardziej wiarygodny ruch oglądamy z kolei na rynku USD/JPY, gdzie nastąpiło dynamiczne odbicie od ważnych wsparć usytuowanych w okolicach 101.
Skala wzrostu ale również jego struktura, wskazują moim zdaniem, że szanse na budowanie poziomego trójkąta rozszerzającego się (patrz ostatnie moje raporty) zaczęły wzrastać. Poziomem obrony dla takiej koncepcji jest 101,10, a najbliższy opór znajduje się na 102,35.
Tomasz Marek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.