Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi nam mocniejszego PLN w reakcji na piątkową decyzję agencji ratingowego Moody’s. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,2128 PLN za euro, 3,8532 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8456 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9613 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,318% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu przynosi nam ok. 1-2 groszowe podbicie wycen PLN w reakcji na piątkową decyzję agencji Moody’s. Zgodnie z oczekiwaniami instytucja pozostawiła rating (A2 bez zmian. Podwyższeniu uległa natomiast perspektywa oceny, która została zmieniona na stabilną z negatywnej. W raporcie czytamy, iż za decyzją stoi założenie odporności krajowej gospodarki na niekorzystne, zewnętrzne czynniki oraz spadek ryzyka w zakresie polityki fiskalnej. Doniesienia te należy traktować jako pozytywne dla PLN z uwagi na fakt, iż bazowy scenariusz zakładał utrzymanie perspektywy negatywnej. Co prawda mówiło się o potencjalnej zmianie perspektywy, jednak dopiero w kolejnych miesiącach. Poza lokalnym podbiciem wycen wpływ decyzji Moody’s nie zmienia znacząco układu techniczno-fundamentalnego wokół PLN. Złoty pozostaje w trendzie aprecjacyjnym, którego dynamika uległa ograniczeniu. Uwaga inwestorów pozostaje skupiona na czynnikach zewnętrznych w postaci m.in. perspektyw polityki monetarnej FED/EBC.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy krajowe dane dot. inflacji bazowej za kwiecień (oczek. 0,7% r/r) oraz bilansu płatniczego za marzec (oczek. Deficyt -177 mln EUR w przypadku salda rach. Bieżącego). Na szerokim rynku inwestorzy skupią się na porannych danych z Chin oraz na kolejnych informacjach z Korei Północnej dot. testów rakietowych.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy korektę mocniejszego otwarcia tygodnia. W szerszym ujęciu na parach x/PLN widoczne są szersze ruchu konsolidacyjne. Lokalne wsparcia wypadają na poziomach 4,1890 (EUR/PLN), 3,8128 (USD/PLN).