Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej przyniósł dość spokojną konsolidację notowań po wcześniejszej fali spadków. Notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI oscylowały w ostatnich dniach w okolicach 65-66 USD za baryłkę, czyli na najniższych poziomach od dwóch miesięcy.
Dzisiaj nad ranem polskiego czasu pojawiły się informacje o handlu zagranicznym w Chinach w maju. Co prawda bilans handlu zagranicznego znalazł się na niższym poziomie od oczekiwań, jednak trudno uznać te dane za rozczarowujące ze względu na duże dynamiki importu i eksportu w poprzednim miesiącu. Również informacje dotyczące stricte rynku ropy naftowej miały w zasadzie neutralny wydźwięk. W maju import ropy do Chin znalazł się na poziomie 39,05 mln ton, czyli około 9,2 mln baryłek dziennie. To mniej niż w kwietniu tego roku (9,6 mln baryłek dziennie), ale więcej niż w maju roku poprzedniego (8,76 mln baryłek dziennie). Ogólnie, w pierwszych pięciu miesiącach tego roku import ropy naftowej do Chin wzrósł o około 8% w stosunku do analogicznego okresu 2017 roku.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Dane te pokazują, że o ile import ropy do Chin nie pobija już kolejnych rekordów, to wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Chiny są, obok Stanów Zjednoczonych, jednym z kluczowych konsumentów ropy naftowej na świecie, więc zdrowy popyt na ropę w tym kraju sprzyja wzrostom cen tego surowca. Niemniej, po stronie podażowej mamy perspektywę zwiększania produkcji ropy nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również w Rosji oraz państwach OPEC. Ważne decyzje zapadną najprawdopodobniej już za dwa tygodnie, na oficjalnym spotkaniu przedstawicieli krajów kartelu w Wiedniu.