Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej sesji w dniu 29 sierpnia
To tydzień dobrej nowiny na rynkach finansowych, a nowe rekordy w USA pokazują, że inwestorzy są zadowoleni z ostatnich wydarzeń. Szczególnie, że USA osiągnęły porozumienie handlowe z Meksykiem, rozmowy z Kanadą idą dobrze, a UE chce nadal współpracować z Wielką Brytanią. Jednak dopiero okaże się, czy te rozmowy przerodzą się w podpisane umowy, ale nadzieja, że tak się stanie, popycha rynek walutowy i giełdowe parkiety w górę. Dopóki pozytywne informacje będą nadal do nas płynąć, wzrost apetytu na ryzyko powinien być kontynuowany. USD/JPY w końcu odrabia straty dzięki silniejszemu raportowi PKB za drugi kwartał w Stanach. Ekonomiści oczekiwali, że wzrost gospodarczy spowolni, ale zamiast tego wzrósł do 4,2% z 4,1%. Czwartkowe raporty dochodów i wydatków osobistych również powinny okazać się mocniejsze, ponieważ zarobki i sprzedaż detaliczna wzrosły w zeszłym miesiącu.
Funt to to największy wygrany środowej sesji, który zyskał ponad 1% w stosunku do wszystkich głównych walut. Zdaniem głównego negocjatora ws. Brexitu ze strony Unii Europejskiej, Michaela Barniera, UE jest gotowa zaoferować Wielkiej Brytanii umowę, której nie miała z żadnym innym krajem. W parę godzin po wypowiedzi brytyjskiego sekretarza ds. Brexitu Dominica Raaba, który narzekał na jego dyspozycyjność do rozmów, możliwość bezprecedensowej oferty znacznie posłała funta pod niebiosa. GBP/USD rozpoczęło 5-dniową konsolidację nieco powyżej 1,30, podczas gdy EUR/GBP odnotowało najsilniejszy jednodniowy spadek w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Raab wraca do Brukseli w piątek, aby wznowić negocjacje w celu osiągnięcia porozumienia do listopada tego roku. Tego typu wiadomości są dokładnie tym, na co czekali traderzy. Mimo że umowa nadal nie została zawarta, gotowość UE do współpracy powinna wystarczyć do podniesienia wyceny GBP. Spekulanci są silnie zaangażowani w shorty, a środowy przełom zmotywuje kupujących do ich pokrycia. Prognozujemy wzrost GBP/USD do co najmniej 1,3050, a być może nawet 1,32 na samych tylko przepływach wynikających z pokrywania krótkich pozycji.
We wtorek obserwowaliśmy euro, czy zacznie się cofać i rzeczywiście wycena wspólnej waluty spadła osiągając poziom 1,1650. Ale dzięki wszystkim dobrym wiadomościom jakie ostatnio pojawiły się na monitorach kurs EUR/USD ponownie znalazł się w okolicy 1,17. Wzrost nastąpił pomimo słabszego zaufania konsumentów w Niemczech i nieco rozczarowującego raportu wydatków konsumpcyjnych we Francji. Pojawiły się głosy, że Włochy mogą prosić Europejski Bank Centralny o sfinansowanie nowej tury zakupu obligacji, lecz nie tylko byłoby to politycznie trudne dla banku centralnego, ale również sam wicepremier Luigi Di Maio zaprzeczył tym pogłoskom. Stwierdził on: "nie prosimy nikogo o pomoc", a jeśli to prawda, to przecena włoskich obligacji w środę była nieuzasadniona. Euro jest szczególnie atrakcyjną opcją do sprzedaży w stosunku do szterlinga, ponieważ utrzymujący się apetyt na ryzyko powinien mieć większy wpływ na EUR niż GBP. Sądzimy, że EUR/GBP spadnie przynajmniej do 0,8950.
USD/CAD zakończył dzień bez zmian, choć powinien zniżkować po środowych, pozytywnych komentarzach z Kanady. Rozmowy muszą przebiegać pomyślnie, ponieważ dziś rano przewodniczący Rady Ekonomicznej Białego Domu, Kevin Hassett, powiedział, że w rozmowach handlowych z Kanadą poczyniono duże postępy. Później, premier Trudeau przyznał, że może dojść do porozumienia NAFTA jeszcze w tym tygodniu. USD/CAD nie zareagowało, ponieważ traderzy pozostają sceptyczni, ale Kanada nie ma dużego wyboru, ponieważ umowa między USA i Meksykiem zagraża łańcuchom dostaw, które Kanada zbudowała na całym kontynencie. Porozumienie trójstronne jest absolutnie konieczne dla wszystkich zaangażowanych stron, ponieważ, jak powiedział w tym tygodniu Sekretarz Skarbu Mnuchin, rynki USA i Kanady są ze sobą bardzo powiązane. Prognozowanie emocjonalnego składnika rozmów handlowych (vide President Trump) jest trudne, ale wszystkie znaki wskazują na osiągnięcie porozumienia w tym tygodniu. Po jego ogłoszeniu, USD/CAD może spaść do 1,2850, ale spodziewamy się, że ruch w kierunku tego poziomu nastąpi już w ciągu najbliższych 24 godzin .
Jedną z najgorzej radzących sobie walut w środę był dolar australijski. AUD gwałtownie potaniało z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze, Westpac podniósł swoje zmienne oprocentowanie kredytów hipotecznych o 14 pb. Sprawia to, że spłaty rat kredytów są droższe, co zmniejsza dochody rozporządzalne i uderza w wydatki. Usuwa to również możliwość podjęcia decyzji przez RBA o podniesieniu stóp procentowych. Ostatnie prognozy Banku są pozytywne, ale do tej pory nie było planów na podwyżki, a jeśli wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych zacznie ograniczać wzrost gospodarczy, RBA może zacząć myśleć o złagodzeniu swojej polityki monetarnej. Co gorsza, w ślad za Westpac może pójść więcej banków. Również chiński juan traci na wartości, zwiększając presję na dolara australijskiego. W trakcie nocy zostały opublikowane raporty prywatnych nakładów inwestycyjnych i wydanych zgód na budowę. NZD odnotował podobny rajd jak EUR czy GBP. W nocy ze środy na czwartek byliśmy również świadkami publikacji raportu pozwoleń na budowę i zaufania w biznesie ANZ.