Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Oczywiście, że coś musiało pójść nie tak!

Opublikowano 19.03.2019, 10:42
Zaktualizowano 25.04.2018, 10:40

Już chyba nikogo nie powinno dziwić, jeśli sprawy związane z brexitem przybierają niespodziewany zwrot i to chyba najlepiej tłumaczy, dlaczego rynek funta zachowuje spokój. Strategia premier May trafiła na kolejną przeszkodę, gdyż zablokowane zostały jej plany ponownego poddania pod głosowanie jej własnej wersji umowy brexitu. Z ręki May została wytrącona ważna karta przetargowa przed rozmowami z UE o odroczenie brexitu, choć nikt się spodziewa, że strony dopuszczą do bezumownego brexitu. Inne opcje rozwoju wypadków tylko się mnożą.

Wczoraj szokiem (przynajmniej na chwilę) była informacja, że marszałek Izby Gmin zamierza odwołać się do przepisów sprzed ponad 400 lat, by efektywnie zablokować dążenia premier May do poddania po raz trzeci pod głosowanie planu porozumienia z UE ws. brexitu. W opinii marszałka ma on prawo nie zezwolić na głosowanie nad tym samym dokumentem bez fundamentalnych zmian w jego treści, tj. bez uzgodnienia z UE nowych warunków w niektórych kwestiach (jak backstop). Zaskakujące posunięcie powoduje, że May traci silny argument, by przekonać UE do „krótkiego technicznego” odroczenia brexitu do końca czerwca, a w zamian prawdopodobnie liderzy UE przyznają wielomiesięczne odroczenie na sporządzenie nowej wersji porozumienia.

Od jakiegoś czasu częściej towarzyszy mi rozbawienie niż zdziwienie rozwojem wypadków w brytyjskiej polityce. Wachlarz scenariuszy zaczyna się rozszerzać na tak wiele opcji, że trudno oceniać prawdopodobieństwo każdego z nich, w efekcie karkołomnym zadaniem jest oszacowanie faktycznej premii za ryzyko do ujęcia w wartości funta. To chyba najlepiej tłumaczy, dlaczego GBP/USD po wstępnym tąpnięciu wrócił do punktu wyjścia. Wygląda na to, że cokolwiek nastąpi, na pewno nie będzie to bezumowny brexit. Ale poza tym wciąż jest czas, by do końca marca w cudowny sposób parlament brytyjski zatwierdził plan May, by brexit miał miejsce w czerwcu na obecnie dyskutowanych warunkach. Albo nawet po decyzji o odsunięciu brexitu o 18 miesięcy ten sam projekt porozumienia zostanie zatwierdzony podczas nowej sesji obrad parlamentu po 23 kwietnia (wówczas prawo z 1604 r., na które powołał się marszałek, nie będzie obowiązywać), a potem rząd ustali z UE skrócenie okresu negocjacyjnego. Albo nastąpi coś zupełnie zaskakującego, czego nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić. Jest tego po prostu za dużo i inwestorzy najwyraźniej uznali, że szkoda ich czasu i zdrowia, by z wyprzedzeniem angażować się w dyskontowanie niewiadomych. I to chroni funta przed głębszym załamaniem.
Reszta rynku pozostaje w uśpieniu w odliczaniu do decyzji FOMC. Po wczorajszym budowaniu oczekiwań na dalsze złagodzenie nastawienia Fed, dziś widać stabilizację, gdyż nikt nie zamierza grać va banque. Jestem zdania, że jakkolwiek Fed nie chce gasić rajdu ryzykownych aktywów (głównie Wall Street), również nie zamierza włączać turbo-gołębiego trybu w otoczce pesymistycznych wizji przyszłości. Niuanse najprawdopodobniej zaważą na finalnej interpretacji, a na razie przygotowania traderów na jutrzejszy wieczór zostały w większości dokonane.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.