Dow Jones nie przestaje rosnąć, nadzieje na obniżkę stóp procentowych wzmacniają optymizm inwestorów
Kurs S&P 500 runął o 20%, jednak szybko odbija!
Cła i polityczna nieprzewidywalność Donalda Trumpa sprawiły, że inwestorzy z całego świata postanowili zrealizować zyski na wykresie S&P 500, który od października 2023 r. do lutego 2025 r. wzrósł o ponad 50%. Po tak spektakularnym wzroście spadki w ciągu zaledwie 2 miesięcy przekroczyły 20%, jednak na początku kwietnia kupujący odzyskali inicjatywę i obecnie zmierzają w okolice 6000 punktów.
Wygląda więc na to, że trend wzrostowy na Wall Street pozostaje bezpieczny i choć większość analityków obniża tegoroczne cele dla indeksu S&P 500 na ten rok, tak wciąż spodziewają się oni mocnych wzrostów przynajmniej powyżej 6 150 punktów, co oznaczałoby umocnienie kursu o kolejne 4% względem bieżącej wyceny.

Choć w zaktualizowanych prognozach nie brakuje pesymizmu związanego z wpływem ceł na globalny handel oraz wyniki finansowe amerykańskich spółek giełdowych, tak rynkowy konsensus jest zgody, że S&P 500 powinien umacniać się do końca roku.
Problemem może być skala wzrostów, które z pewnością będą dużo mniejsze ze względu na cła. Dla przykładu jeszcze w kwietniu Deutsche Bank obniżył cel S&P 500 na 2025 z 7 000 punktów do 6 150 punktów.
Czy S&P 500 kontynuuje hossę?
Zamieszanie na Wall Street nie jest niczym nowym, gdyż podobną sytuację obserwowaliśmy już w 2018 i 2019 roku, podczas eskalującej wojny handlowej z Chinami. Olbrzymia zmienność może jednak zwiększyć presję ze strony amerykańskich przedsiębiorców, lobbystów i polityków Partii Republikańskiej, zmuszając Trumpa, aby był skłonny szukać kompromisów, czego przykładem jest obecne zawieszenie ceł.
Źródło: Opracowanie własne
Zdaniem polskiego analityka Marcina Kiepasa ostatni krach może okazać się korzystny dla inwestorów, którzy nie zdążyli dołączyć do rajdu w ubiegłym roku.
Widać to po zachowaniu rynku, który po przetestowaniu dna w okolicy 4837 punktów szybko wrócił do wzrostów.
Czy S&P 500 ma szanse na nowe historyczne szczyty?
Najnowsze prognozy kursu S&P 500 na 2025 rok są zróżnicowane i odzwierciedlają niepewność związaną z polityką handlową, napięciami geopolitycznymi oraz kondycją amerykańskiej gospodarki.
Bank inwestycyjny Goldman Sachs (NYSE:GS) początkowo przewidywał, że do końca 2025 r. kurs S&P 500 osiągnie poziom 6500 punktów, jednak w marcu obniżył swoją prognozę do 5700 punktów.
Z kolei Morgan Stanley (NYSE:MS) prognozował w listopadzie 2024 r. że indeks osiągnie 6500 punktów do końca 2025 r. Niestety w marcu zmienił prognozę na spadek indeksu do około 5500 punktów w pierwszej połowie roku.
Barclays (LON:BARC) również obniżył swoją prognozę dla S&P 500 z 6 600 do 5 900 punktów, powołując się na niepewność związaną z polityką handlową i potencjalnym wpływem taryf na gospodarkę, których długoterminowe skutki nie są jeszcze znane.