Dziś na wszystkich parach złotówkowych oglądamy ruch w górę. Wczoraj po południu spadki wyhamowały na parze EUR/PLN, natomiast na pozostałych parach złotówkowych już wcześniej oglądaliśmy odbicie.
EUR/PLN
Na notowaniach EUR/PLN 15 sierpnia został zainicjowany ruch w dół, który zniósł większość wykształconego na początku sierpnia odbicia i wyhamował wczoraj w godzinach popołudniowych. Od wczoraj przewagę na tym rynku utrzymuje strona popytowa. Wcześniej ruch w górę zatrzymał się blisko istotnych oporów w postaci 38,2% zniesienia sekwencji spadkowej z grudnia ubiegłego roku i średnioterminowej linii trendu wzrostowego pokonanej przez kurs EUR/PLN 17 marca br. (patrz wykres). Moim zdaniem można uznać ta strefę oporów za pozytywnie przetestowaną od dołu. Nie wyklucza to oczywiście kolejnej próby pokonania tych oporów w najbliższym czasie.
Patrząc w szerszym terminie – oglądane od początku czerwca odbicie na tej parze traktowałabym jako ruch korekcyjny, po trwających od grudnia ubiegłego roku spadkach. Modelowy zasięg korekty wypada w okolicy poziomu 4,30 i można go w zasadzie uznać za osiągnięty (patrz wykres). Sygnałem technicznym zakończenia korekty wzrostowej byłoby zejście notowań poniżej poziomu tegorocznych minimów (4,1516), a w przypadku ich sforsowania kolejnym celem notowań będzie strefa wsparć zlokalizowana w okolicy poziomu 4,10 (geneza na wykresie).
Cofnięcie wykształcone 15 sierpnia na notowaniach USD/PLN wyhamowało już wczoraj rano. Od tamtej pory oglądamy lokalne odbicie. W średnim terminie sytuacja techniczna na tej parze pozostała niezmieniona. Notowania USD/PLN 4 sierpnia pozytywnie przetestowały poziom tegorocznych minimów i kurs ruszył w kierunku północnym. Jednocześnie obronione zostało dolne ograniczenie kanału spadkowego, w którym para ta porusza się od połowy grudnia zeszłego roku (patrz wykres). Od 4 sierpnia notowania kontynuują to korekcyjne odbicie. Górne ograniczenie kanału spadkowego przebiega obecnie na poziomie 3,73 i tam upatrywałabym pierwszego istotnego oporu na tej parze.
Po tym jak w pierwszej połowie lipca notowania pokonały poziom tegorocznych ekstremów wyznaczonych 30 czerwca (3,6960), został wygenerowany techniczny sygnał kontynuacji sekwencji spadkowej. Kluczowa strefa wsparć rozciąga się od poziomu 61,8% zniesienia sekwencji wzrostowej z 2014 roku do minimów z 2015 roku – 3,4860 – 3,53 (patrz wykres). Z kolei trwałe pokonanie okolic 3,49 otworzyłoby drogę do dalszej przeceny dolara do złotówki do poziomu kilkuletnich minimów (okolice 3,00).