Dolar spadał w stosunku do euro w środę po wydaniu wspólnego oświadczenia przywódców Francji, Niemiec i Grecji. Przedstawiciele władz uzgodniły, że Grecja pozostanie w Strefie Euro, uspokajając tym samym inwestorów obawiających się o kształt i kondycję obecnej grupy używającej „wspólnej waluty”.
Pozytywne wiadomości napłynęły także z Włoch, gdzie tamtejszy rząd głosował nad pakietem oszczędnościowym o wartości 54 mld EUR. Rządowy pakiet oszczędnościowy, na który składa się podwyżka podatków i cięcia wydatków, ma pozwolić zrównoważyć budżet w 2013 roku. Jego zatwierdzenie powinno również nieco poprawić wizerunek Włoch w oczach inwestorów.
Na rynku EUR/USD presja podaży wyraźnie ustąpiła. W rezultacie kurs pary walutowej nieznacznie odbił się od lokalnych minimów. Z punktu analizy technicznej bykom pomaga ważny poziom wsparcia 1,3480. Taka tendencja powinna utrzymać się w także w dzisiejszej sesji. Byki powinny być w ofensywie. Pozytywne wiadomości z Włoch zwiększają apetyt na ryzyko i póki, co nic nie stoi na przeszkodzie, aby scenariusz wzrostowy uległ załamaniu. Obecnie celem strony popytowej jest poziom 1,3880. W dłuższym horyzoncie czasowym można spodziewać się wzrostu kursu do 1,4230.
Podobnego scenariuszu spodziewam się na rynku GBP/USD. Presja podaży powinna ustępować wraz z upływem czasu. Dziś oczekuję ataku strony popytowej w strefę oporu 1,5885. Przełamanie tego poziomu będzie oznaczać bezwzględną przewagę byków. Wtedy możliwa jest kontynuacja wzrostu notowań pary walutowej do 1,6085.
Z kolei na rynku USD/CHF po długim rajdzie byków, nastąpił przerwa. Byki oddały pałeczkę niedźwiedziom. Wysokie poziomy skłoniły część inwestorów do realizacji zysków. W konsekwencji kurs nie przełamał ważnego poziomu oporu w rejonie 0,8950. Obecnie obserwujemy niewielki wzrost notowań pary walutowej i taki rozwój sytuacji powinien utrzymać się w dzisiejszej sesji. Jednak nie należy oczekiwać silnego impulsu. Wzrost może sięgnąć max. 0,8860. W dalszej perspektywie bardziej realne są spadki kursu i dominacja niedźwiedzi.
Nadal bez znaczących zmian na rynku USD/JPY. Notowania pary walutowej wciąż oscylują w przedziale wahań 76,7-77,3. Górne ograniczenie kanału bocznego na wysokości 77,8 skłoniło do wygenerowania korekty spadkowej. Obecnie kurs znajduje się w okolicy dolnego wsparcia 76,3. W związku z tym, należy oczekiwać zahamowania spadku kursu. W dalszej perspektywie możliwe jest odreagowanie i powrót kursu w rejon 77,8.
Na rynku USD/PLN wystąpił test ważnego poziomu oporu 3,2160. Ten fakt może być skutecznie wykorzystywany przez stronę podażową. Długi rajd byków może skłonić do odpoczynku i oddanie inicjatywy niedźwiedziom. Wysokie poziomy mogą kusić inwestorów do realizacji zysków, co w konsekwencji będzie oznaczać wygenerowanie korekty spadkowej do 3,1380.
Podobny obraz techniczny kształtuje się na rynku EUR/PLN. Należy zwrócić uwagę, że obecnie testujemy ważny poziom oporu na wysokości 4,3950. Ten fakt może być wykorzystany przez stronę podażową do wyjścia z kontratakiem. W rezultacie korekta spadkowa wisi w powietrzu. Zejście notowań w strefę 4,3180 jest realne.
Krzysztof Wańczyk