- Microsoft (NASDAQ:MSFT) pozostaje liderem w sektorze sztucznej inteligencji
- Amazon (NASDAQ:AMZN) rozszerza zakres usług z segmentu AI oraz kompleksowej logistyki
- Potencjał rozwinięcia ruchów w kierunku północnym pozostaje utrzymany
Sektor sztucznej inteligencji pozostaje jednym z obszarów który uważany jest za najbardziej perspektywiczny w kontekście najbliższych lat. Nic dziwnego zatem, że spółki technologiczne z gigantami Microsoft, Amazon, Alphabet oraz Apple (NASDAQ:AAPL) na czele inwestują coraz większe środki, aby rozwijać jakość oferowanych produktów i rozwiązań. Z uwagi na opóźnienia dotyczące rozwoju własnej platformy obliczeniowej wykorzystującej duże modele językowe dostępnej w chmurze, nieco z tyłu stawki pozostaje Apple, co może być trudne do nadrobienia z uwagi na niechęć klientów do zmiany dostawcy, gdyż wymaga to przeprogramowania istniejących modeli. Tymczasem główni konkurenci, czyli Amazon oraz Microsoft nie zamierzają zwalniać ani na moment i prezentują kolejne rozwiązania, które powinny konsekwentnie zwiększać przychody generowane przez segment AI.
Notowania obydwu spółek pozostają w trendzie wzrostowym, który powinien zostać utrzymany, jeżeli Rezerwa Federalna nie zaskoczy i nie podniesie stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu.
Microsoft stawia na nowe narzędzia związane z AI, trend wzrostowy utrzymany
W tym tygodniu ogłoszono rozpoczęcie ważnej współpracy, mającej na celu rozbudowę rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję pomiędzy Microsoft oraz SAS. Dwa kluczowe obszary, gdzie będzie miała miejsce współpraca to zarządzanie i transformacja danych oraz generatywne narzędzia oparte na AI. Podczas prezentowania szczegółów współpracy wiceprezes wykonawczy Bryan Harris podkreślał rozbudowane możliwości SAS:
„Realizacja wartości z generatywnej sztucznej inteligencji wymaga głębokiej wiedzy branżowej, najnowocześniejszych możliwości AI i kompleksowego zarządzania. SAS zapewnia to wszystko w naszym portfolio”
Pierwsze efekty kooperacji powinny być widoczne już w czwartym kwartale tego roku.
W najbliższym czasie na światło dzienne powinny wyjść kolejne narzędzia związane z pakietem Office, oczywiście budowane na bazie sztucznej inteligencji. Jednym z najważniejszych ma być Copilot, czyli coś w rodzaju wirtualnego asystenta. Korzystanie z tego rozwiązania będzie podobne do Bing Chat, czyli użytkownik będzie miał możliwość poprosić Copilota o wygenerowanie konkretnych treści, takich jak opracowanie czy e-mail. Bardzo istotna jest również funkcja analizy plików PDF, co może zdecydowanie usprawnić procesy związane z pracami biurowymi.
Spoglądając na wycenę giełdową, notowania Microsoft zaliczyły wyraźną korektę w lipcu oraz sierpniu tego roku, spowodowaną m.in. niewielkim względem prognoz, wzrostem dynamiki przychodów oraz zysków z usług w chmurze.
Nie ma jednak obecnie oznak zmiany trendu, co potwierdza zdecydowana obrona pierwszego istotnego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie cenowym 312 dolarów za akcję.
Rysunek 1. Analiza techniczna Microsoft
Podstawowym celem dla kupujących jest poprawienie historycznych maksimów, które aktualnie kształtują się w okolicy 366 dolarów za akcję.
Notowania Amazona atakują ważny obszar oporu
W sierpniu Prezes Amazona stwierdził dosyć ogólnie, że wszystkie główne działy pracują nad rozwojem sztucznej inteligencji, która ma być najważniejszym obszarem rozwoju w najbliższych latach. Jest to zatem jasny sygnał, że amerykański gigant z branży e-commerce zamierza rzucić wyzwanie konkurencji. W praktyce obok usługi stricte logistycznej o nazwie Supply Chain dostępnej w chmurze, rozwijane są inne narzędzia m.in. CodeWhisperer dedykowany przede wszystkim dla programistów. Dużą przewagą spółki jest fakt, iż jest ona największym na świecie graczem przetwarzania danych w chmurze z 32% udziałem w rynku.
Od strony fundamentalnej na pewno warto zwrócić uwagę na ostatnie wyniki za Q2 2023 roku, które okazały się być wyraźnie lepsze od prognoz.
Rysunek 2. Wyniki Amazon za Q2 2023, źródło: InvestingPro
To w połączeniu z przyspieszeniem prac nad rozwiązaniami związanymi z AI powoduje kontynuację ruchu notowań w kierunku północnym.
Rysunek 3. Analiza techniczna Amazon
Kluczowe dla strony popytowej będzie przełamanie poziomu oporu zdefiniowanego na podstawie szczytów z sierpnia zeszłego roku w pobliżu 145 dolarów za akcję. Jeżeli ta sztuka uda się kupującym, wówczas kolejnym celem będzie strefa podażowa w rejonie 170 dolarów za akcję
Jeśli uważasz, że moje analizy są przydatne i chcesz otrzymywać powiadomienie, gdy tylko zostaną opublikowane, kliknij przycisk OBSERWUJ na moim profilu!
Jak korzystać z InvestingPro "like a PRO"?
-
Zaawansowane skanery, portfele guru inwestowania - w jednym miejscu - InvestingPro
- InvestingPro - najczęściej zadawane pytania