Ostatnie kilkanaście godzin na rynku EUR/USD upłynęło pod znakiem testów ważnej strefy wsparć, którą prezentowałem w poprzednich raportach i która jak widać na poniższym wykresie została w dość dobrym stylu obroniona.
Wygląda więc na to, że scenariusz zakładających co najmniej jeszcze jedną falę wzrostową na tej parze jest możliwy do zrealizowania, choć teoretycznie może to być ruch bardzo krótkoterminowy. Oczywiście nie trzeba mieć żadnej specjalistycznej wiedzy, aby stwierdzić, że wszystko powinno się rozstrzygnąć po dzisiejszej decyzji FED, a tą poznamy po 20 czasu polskiego. W przypadku kontynuacji wzrostów celów dla tej pary szukałbym w strefie 1,3720-1,3765. Z drugiej strony odwrócenie lokalnego trendu wzrostowego mogłoby wygenerować ruch do okolic 1,3570 w pierwszej fazie, jednak nie jest to raczej perspektywa dzisiejszej sesji. I na koniec ostrzeżenie przed zmiennością w czasie publikacji dzisiejszej decyzji FED, którą to należy uwzględnić w swoich decyzjach czy strategiach inwestycyjnych.
Dość dynamiczne wahania w wąskim przedziale cenowym oglądaliśmy na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin na rynku GBP/USD, jednak moim zdaniem na obecnym etapie ruchy te nie generują jakiś konkretnych sygnałów odnośnie przyszłego trendu tej pary.
Na co więc czekamy czy może inaczej, co takim sygnałem by było ? Moim zdaniem ważne, lokalne wsparcia znajdują się w strefie 1,65-1,6470, a ich pokonanie sygnalizowałoby moim zdaniem kontynuację osłabiania funta względem dolara być może nawet do okolic 1,6250. Z drugiej strony istotny opór znajduje się na 1,6750 i jego pokonanie byłoby moim zdaniem sygnałem do realizacji scenariusza z dużą formacją trójkąta, którą prezentuję na poniższym wykresie.
Dość wyraźne, wzrostowe odbicie oglądamy na rynku USD/JPY, co z technicznego punktu widzenia ma związek z obroną wsparć usytuowanych w okolicach 102,20.Niestety jak widać to na powyższym wykresie, rynek zatrzymał się na pierwszych istotnych oporach i od nich obecnie się cofa, a taka sytuacja nie generuje żadnych konkretnych sygnałów odnośnie kierunku przyszłego trendu. Na co zatem czekamy ? Moim zdaniem na pokonanie wsparcia na 102,20 co byłoby sygnałem do pogłębienia osłabiania dolara względem jena (patrz choćby ostatni raport tygodniowy). Z drugiej strony test okolic 104,60, a tym bardziej pokonanie tego poziomu byłoby sygnałem do kontynuacji wzrostów omawianego rynku. Moim zdaniem dużo wyjaśni się po dzisiejszej decyzji FED i na nią zapewne większość inwestorów będzie obecnie czekać.
Tomasz Marek
Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.