Wczorajsza sesja na rynkach surowcowych przyniosła przytłumiony handel, wynikający z obchodzonego w USA Święta Dziękczynienia. Dzisiaj również można spodziewać się mniejszej aktywności inwestorów. Na razie na rynku ropy naftowej utrzymuje się pesymizm, a notowania pozostają w okolicach tegorocznych minimów. Cena amerykańskiej ropy naftowej WTI nieznacznie przekracza 53 USD za baryłkę, natomiast notowania europejskiej ropy Brent poruszają się w okolicach 62 USD za baryłkę.
Aby na rynek ropy naftowej z powrotem zawitał optymizm, prawdopodobnie potrzebne będą dodatkowe działania ze strony producentów tego surowca. Arabia Saudyjska będzie naciskać OPEC na cięcie produkcji o 1,0-1,4 mln baryłek dziennie. Decyzja może zapaść szybko, zwłaszcza że 6 grudnia przedstawiciele kartelu spotykają się w Wiedniu, aby omawiać kwestie swojej polityki produkcyjnej.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Cięcie wydobycia ropy w OPEC mogłoby doprowadzić do wyraźniejszego odbicia w górę cen ropy naftowej, ale na razie fundamenty tego rynku są słabe. Podczas gdy pierwsze trzy kwartały tego roku zakończyły się deficytem na światowym rynku ropy naftowej, to w IV kwartale bieżącego roku na globalnym rynku ropy najprawdopodobniej pojawi się nadwyżka wynosząca nieco ponad pół miliona baryłek dziennie.
Przewaga podaży nad popytem może utrzymać się przez cały przyszły rok, o ile producenci nie będą zdecydowanie działać. Nawet jeśli OPEC obniży produkcję, a Rosja solidarnie ograniczy wydobycie, to w Stanach Zjednoczonych taki ruch się nie zapowiada. Amerykanie w ostatnich miesiącach pobijają kolejne historyczne rekordy produkcji, a w 2019 roku ten trend ma się utrzymać. Oznacza to, że nawet jeśli dotychczasowe spadki były przesadzone, to potencjał do wzrostu jest ograniczony chociażby tym czynnikiem.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne