NZD/USD
W południe na sesji europejskiej notowania dolara w stosunku do pozostałych walut z grupy G10 są bliskie poziomom na otwarciu. Jedyny wyjątek stanowi kurs NZD, który dziś radził sobie nieznacznie lepiej niż dolar.
Dzień jednak wcale nie był tak spokojny, jak mogłoby się wydawać. Notowania SEK spadły w wyniku rozważania przez Szwedzki Bank Narodowy (Riksbank) konieczności obcięcia stóp procentowych, jeżeli stopa inflacji będzie niższa od oczekiwanej. To wnioski z protokołu z piątkowego posiedzenia Banku. Niemniej jednak, waluta odrobiła straty w ciągu kilku minut. Jednocześnie opublikowano też styczniowy raport sprzedaży detalicznej dla Szwecji, który wykazał wzrost o 0,3% m/m. Był on niższy od konsensusu rynkowego zakładającego +0,5%, ale wyższy od grudniowego 0,8-procentowego spadku.
Podobne dane napłynęły z Norwegii. Stopa bezrobocia AKU dla Norwegii wyniosła w grudniu 3,6%. Była zatem nieco wyższa od konsensusu prognoz na poziomie 3,5%. Dane spowodowały osłabienie waluty, ale NOK szybko odrobiła straty.
Notowania funta szterlinga również pozostały na poziomach zbliżonych do poziomów na otwarciu sesji. Drugie dane szacunkowe PKB za IV kwartał dla Wielkiej Brytanii wykazały wzrost na poziomie 0,7% k/k, czyli identyczny ze wstępnymi prognozami. Mimo, że główny wskaźnik PKB nie zmienił się, wskaźniki szczegółowe przyniosły pozytywne dane w obszarze inwestycji, które w IV kwartale zwiększyły się o 2,4% w ujęciu kwartalnym. Obecnie szacuje się, że inwestycje biznesowe zwiększyły się czwarty kwartał z rzędu, a w ostatnich sześciu miesiącach wzrosły o ponad 4%, co jest dobrym sygnałem dla gospodarki brytyjskiej. Oznacza to, że ożywienie nie jest całkowicie zależne od konsumpcji i rynku mieszkaniowego, lecz rozszerza się i obejmuje również inwestycje.
NZD/USD - para porusza się w wąskim zakresie między poziomem wsparcia 0,8315 (S1) a poziomem oporu 0,8342 (R1). Ponieważ obecną rozpiętość cenową poprzedzało gwałtowne ożywienie, spodziewałbym się, że cena przetnie górną granicę trendu bocznego i będzie dalej poruszać się w kierunku poziomu oporu 0,8380 (R3). Ożywienie było również oznaką finalizacji tzw. „nieudanego rozmachu” po naruszeniu w górę poziomu wsparcia 0,8315 (S1). Niemniej jednak, tak długo jak cena pozostaje w obecnym zakresie, krótkoterminową perspektywę można uznać za neutralną do momentu wyjścia z niego. Obie analizy momentum wykazują, że leży ono blisko swoich neutralnych poziomów, co świadczy o tym, że para walutowa znajduje się w fazie, w której nie można określić jej trendu.
· Poziomy wsparcia: 0,8315 (S1); 0,8300 (S2); 0,8260 (S3)
· Poziomy oporu: 0,8342 (R1); 0,8353 (R2); 0,8380 (R3)
Marshall Gittler