- Bank Anglii obniża stopy procentowe jednak brakuje jednomyślności
- Dolar amerykański zyskuje na fali pozytywnych informacji z zakresu wojny celnej
- Formacja głowy z ramionamirealizowana na GBPUSD
Kolejny miesiąc bez AI to stracone okazje rynkowe. Czy możesz sobie pozwolić na pozostanie w tyle? Wypróbuj teraz PriPicks AI! Ceny już od 1 zł dziennie. Sprawdź wszystkie plany cenowe tutaj.
Jesteś już użytkownikiem Pro? Śledź nasze aktualizacje tutaj.
Zgodnie z oczekiwaniami temat wojny celnej w dalszym ciągu jest jednym z głównych motywów przewodnich, który dyktuje ruchy również na rynkach walutowych, a w szczególności tych par z dolarem amerykańskim. Ostatnie doniesienia, które wskazują na odwilż w wojnie celnej na linii Pekin-Waszyngton wspierają dolara amerykańskiego jednocześnie wywierając presję na odreagowanie pary walutowej GBPUSD. Mowa o korekcie, gdyż w kwietniu byliśmy świadkami silnego impulsu wzrostowego, którego dynamika wyhamowała w rejonie 1.34 dolara za funt. Aktualnie z technicznego punktu widzenia obserwujemy tworzącą się formacje głowy z ramionami, która przełamując linię szyi sygnalizuje gotowość do realizacji scenariusza pogłębienia spadków, szczególnie biorąc pod uwagę sprzyjające warunki na arenie geopolitycznej.
Chiny i USA siadają do stołu rokowań
Zgodnie z informacjami publikowanymi zarówno przez stronę chińską jak i amerykańską doszło do porozumienia, w ramach którego obniżone zostaną cła amerykańskie na Chiny do 30% i odwetowe Państwa Środka do 10%. Rynki finansowe z indeksami giełdowymi na czele odebrały ten komunikat za dobrą monetę i sygnał możliwości osiągnięcia stałej i długoterminowej umowy handlowej. W odniesieniu do rynku walutowego dolar amerykański odnotował umocnienie, które ma potencjał na rozwinięcie tej pozytywnej tendencji.
Zaktualizowana umowa handlowa została podpisana również z Wielką Brytanią, chociaż jej zakres jest jednak wyraźnie ograniczony. Mowa o zniesieniu ceł przez Waszyngton na stal i aluminium oraz redukcja stawki na samochody do 10% przy limicie rocznym 100000 szt. Z drugiej strony Wielka Brytania zgodziła się na obniżki taryf dla szeregu produktów, dzięki czemu efektywna ogólna stawka celna wynosi obecnie 1,8%.
Obok rozwiązań na polu nowych umów celnych istotnym wydarzeniem z punktu widzenia pary walutowej GBPUSD było posiedzenie Banku Anglii, które przyniosło kolejną obniżkę stóp procentowych o 25 pb. Zaskoczeniem z pewnością był stosunek liczby głosów za cięciem do utrzymania aktualnych poziomów 7vs2, przy konsensusie rynkowym zakładającym jednomyślność.
Rysunek 1. Głosowanie w sprawie stóp procentowych Bank Anglii
W tym tygodniu będziemy świadkami publikacji szeregu istotnych danych makroekonomicznych na czele z inflacją w USA, która według prognoz ma pozostać na niezmienionych poziomach w ujęciu rok do roku.
Rysunek 2. Prognozy danych inflacyjnych z USA
Ponad to w czwartek poznamy dane PKB z gospodarki Wielkiej Brytanii, które powinny mieć istotne przełożenie na kolejne decyzje tamtejszego banku centralnego. Słabsze dane od prognoz mogą skłonić do dalszych obniżek również tych, którzy wyłamali się z jednomyślności na ostatnim posiedzeniu.
Rysunek 3. Prognozy danych PKB z Wielkiej Brytanii
Klasyczna formacja RGR na GBPUSD
Konsolidacja obserwowana na przełomie kwietnia oraz maja ostatecznie przybrała kształt formacji głowy z ramionami, która teoretycznie jest strukturą faworyzującą stronę podażową. Biorąc pod uwagę sprzyjające warunki dla przynajmniej tymczasowego umocnienia dolara amerykańskiego z uwagi na deeskalację wojny celnej, to nawet pomimo względnie jastrzębiego wydźwięku posiedzenie Banku Anglii jako scenariusz bazowy można przyjąć kierunek południowy.
Rysunek 4. Analiza techniczna GBPUSD
Głównymi obszarami docelowymi będą linia trendu wzrostowego oraz zgrupowanie poziomów wsparcia zlokalizowanych w rejonie cenowym 1.28-1.27 dolara za funt.