’Zapnijcie pasy’ — stratedzy BTIG ostrzegają przed nadchodzącymi turbulencjami
Jak doszło do ataku? Kulisy operacji i reakcja giełdy
Incydent został ujawniony przez znanego on-chainowego śledczego ZachXBT, który wykrył podejrzane transfery z kilku portfeli powiązanych z Nobitex. Skradzione środki zostały błyskawicznie przetransferowane na nieznane adresy w sieci Tron oraz innych blockchainach, przy użyciu tzw. vanity addresses – portfeli o charakterystycznych, prowokacyjnych nazwach, co wskazuje na wysoką koordynację i zaawansowanie ataku.
Nobitex w oficjalnym oświadczeniu potwierdził naruszenie bezpieczeństwa gorących portfeli i części infrastruktury powiadomień. W odpowiedzi giełda natychmiast wyłączyła wszystkie usługi i dostęp do platformy, zapewniając, że zimne portfele – w których przechowywana jest większość środków klientów – pozostały nienaruszone. Firma zadeklarowała pełną odpowiedzialność i obiecała pokrycie strat z funduszu ubezpieczeniowego oraz własnych rezerw.
Geopolityka w tle: izraelski ślad i cyberwojna na Bliskim Wschodzie
Za atakiem na Nobitex stoi grupa hakerska Gonjeshke Darande, znana również jako Predatory Sparrow, która publicznie przyznała się do przeprowadzenia operacji. Grupa ta, powiązana z izraelskim wywiadem, już wcześniej brała udział w cyberatakach na irańskie instytucje, w tym na Bank Sepah – bank kontrolowany przez Gwardię Rewolucyjną IRGC.
Predatory Sparrow oskarżyła Nobitex o wspieranie irańskiego reżimu w omijaniu międzynarodowych sankcji i finansowaniu terroryzmu poprzez kryptowaluty. Hakerzy zapowiedzieli, że w ciągu 24 godzin ujawnią kod źródłowy giełdy oraz jej wewnętrzne dane, ostrzegając użytkowników, że wszelkie pozostawione na platformie środki są zagrożone.
Atak na Nobitex wpisuje się w szerszą kampanię cyberwojny między Izraelem, a Iranem, która nasiliła się po serii wzajemnych ataków militarnych i cybernetycznych w czerwcu 2025 roku. Eksperci podkreślają, że to nie tylko kwestia finansowa, ale także element walki o wpływy i destabilizację infrastruktury finansowej przeciwnika.
Według analiz blockchainowych, z Nobitex wyprowadzono środki o wartości od 48 do nawet 82 mln USD, głównie w USDT na Tron, ale także w Bitcoinie, Dogecoinie i tokenach na sieciach EVM. Atakujący wykorzystali luki w kontroli dostępu do gorących portfeli, co pozwoliło im na szybkie opróżnienie środków i transfer na zewnętrzne adresy.
Co ciekawe, mimo upływu kilkunastu godzin od ataku, większość skradzionych środków pozostaje nieprzemieszczona, co może świadczyć o próbach ukrycia ich pochodzenia lub oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji.