ROPA NAFTOWA
Sprawne cięcie produkcji ropy naftowej przez kraje OPEC i Rosję.
Notowania ropy naftowej w piątek wyraźnie wzrosły, jednak i tak zakończyły cały miniony tydzień na delikatnym minusie. Dzisiaj cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych porusza się tuż powyżej poziomu 53 USD za baryłkę, czyli blisko piątkowego zamknięcia.
Oznacza to, że inwestorzy nie zareagowali żywo na doniesienia dotyczące postępów w cięciu produkcji ropy naftowej przez kraje OPEC oraz niektóre kraje spoza kartelu (w tym Rosję). Na mocy podpisanego pod koniec listopada ub.r. porozumienia, kraje te zobowiązały się do ograniczenia wydobycia ropy łącznie o 1,8 mln baryłek dziennie. I, jak pokazują najnowsze informacje, są na dobrej drodze do osiągnięcia tego pułapu już w najbliższych tygodniach.
W weekend spotkał się specjalny komitet, utworzony przez sygnatariuszy porozumienia, a mający monitorować dopasowywanie się poszczególnych krajów do nowych limitów produkcji. Z jego ustaleń wynika, że ograniczenie produkcji ropy naftowej łącznie wyniosło już 1,5 mln baryłek dziennie, a do końca stycznia sięgnie ono 1,7 mln baryłek dziennie. Przedstawiciele OPEC zgodnie też zaznaczają, że w lutym spodziewają się już stuprocentowego dopasowania do limitów.
Powyższe informacje sprzyjają kupującym na rynku ropy naftowej, jednak nie wystarczą do tego, aby wynieść notowania tego surowca dalej na północ. Kwestia porozumienia została już bowiem zdyskontowana przez rynek w minionym roku i obecnie potrzebne są dodatkowe bodźce do wzrostów.
PALLAD
Pallad najdroższy od maja 2015 r.
W minionym tygodniu notowania metali szlachetnych znalazły się przez chwilę pod presją podaży, po wcześniejszych kilku wzrostowych tygodniach, co wynikało w dużej mierze z powrotu wartości amerykańskiego dolara do wzrostów (notowania USD i metali szlachetnych są ze sobą negatywnie skorelowane).
Niemniej, początek bieżącego tygodnia jest dla wartości USD słaby, co pociąga za sobą analogiczną reakcję inwestorów na rynkach metali szlachetnych. Rosną ceny złota, srebra, platyny oraz palladu – przy czym sytuacja na rynku tego ostatniego kruszcu przyciąga szczególną uwagę. Notowania palladu wybiły się bowiem ponad techniczny opór w okolicach 760-770 USD za uncję i obecnie znajdują się na najwyższym poziomie od maja 2015 r. Sytuacja techniczna na wykresie palladu jest więc lepsza niż na wykresach złota i srebra, których notowania poruszają się blisko technicznych oporów. Jednak również sytuacja fundamentalna na rynku palladu bardziej sprzyja kupującym, ponieważ na rynku tym już od dekady utrzymuje się deficyt.