Bieżący tydzień dla inwestorów jest wyjątkowo korzystny. Ceny akcji kolejny raz z rzędu mocno szybują w górę, pogrubiając tym samym portfele graczy. Nawet negatywne doniesienia z Portugali oraz Niemiec nie zdołały popsuć atmosfery na parkietach.
Obecnie liczą się tylko dane finansowe amerykańskich spółek giełdowych, które póki co, nie dają powodów do niepokoju. Apetyt na ryzyko mocno wzrósł po tym, jak największy na świecie producent aluminium pochwalił się własnymi wynikami. Okazało się, że Alcoa w najnowszym raporcie finansowym zaskoczyła pozytywnie analityków i inwestorów. Wyniki sprzedaży i zyski okazały się dużo lepsze niż oczekiwano, co odebrano jako sygnał poprawy kondycji gospodarczej. Podziałało to mobilizująco dla byków i główne indeksy w USA zanotowały wzrosty. Na zamknięciu sesji Nasdaq rósł o blisko 2 proc., S&P i DJ o około 1,5 proc. Po zakończeniu sesji na Wall Street kolej przyszła na spółkę Intel, która jest jedną z głównych spółek technologicznych w USA. Tutaj również inwestorzy mają powód do zadowolenia. Przychody producenta procesorów komputerowych są nadzwyczaj dobre i wynoszą 10,8 mld USD w porównaniu z 8 mld USD kwartał wcześniej. Będzie to zapewnie kolejny byczy impuls, który może wywindować jeszcze wyżej giełdowe indeksy.
Poza tym na rynek napłynęły wiadomości z Portugalii, gdzie agencja Moody's obniżyła rating kredytowy dla tego kraju o dwa stopnie do poziomu A1. Moody's uzasadniła obniżkę ratingu pogarszającym się stanem finansów publicznych Portugalii. Z kolei Ośrodek Europejskich Analiz Gospodarczych ZEW poinformował, że jego indeks oczekiwań niemieckich inwestorów instytucjonalnych i analityków spadł do poziomu najniższego od 15 miesięcy Wśród przyczyn pogorszenia nastrojów wymienia się obawy, że europejski kryzys zadłużeniowy zahamuje wzrost gospodarczy i przekonanie, że przeprowadzane w bankach tzw. stress testy świadczą jedynie o trwałości tego kryzysu. Dane jednak nie miały wpływu na notowania giełdowych indeksów.
Nad Wisłą również nie brakowało kupujących. Główny wskaźnik WIG20 wzrósł o 0,85proc. Ceny małych i średnich spółek zwyżkowały średnio 0,39proc. Z technicznego punktu widzenia poruszamy się w trendzie wzrostowym. Ważne wsparcie znajduje się na poziomie 2350pkt.
Na głównych rynkach walutowych trwa bezwzględna dominacja strony popytowej. Tak tendencja powinna się utrzymać również na dzisiejszej sesji, jednak dynamika wzrostów powinna osłabnąć. Jest to związane z tym, że rynek jest już w niewielkim stopniu przegrzany. Na parach euro dolara oraz funt dolar obowiązuje kierunek północny. Również na rynku dolar jen przewagę powinny utrzymywać byki.
Krzysztof Wańczyk
Źródło: www.inwestycje.pl