Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Świat wyglądał lepiej przez kilka minut

Opublikowano 24.10.2014, 14:24
Zaktualizowano 18.12.2019, 12:45

W ostatnim czasie rynki zadawały sobie pytanie, czy czeka je klęska, czy katastrofa. Jednak w ciągu kilku ostatnich dni sytuacja poprawiła się. Na przykład, inflacja CPI USA, opublikowana w środę, okazała się nieco lepsza od prognoz, utwierdzając graczy w przekonaniu, że amerykańska gospodarka nie wpadnie w deflację. Następnie, wczorajsze indeksy PMI dla strefy euro generalnie przebiły oczekiwania – wskaźnik dla sektora przemysłowego w Niemczech wzrósł powyżej poziomu 50 punktów, rozgraniczającego wzrost od regresu, a we Francji także doszło do poprawy sytuacji. Dane te wsparły nastroje na rynku. Europejskie giełdy zaczęły rosnąć – zwyżki były także widoczne na innych globalnych parkietach (oczywiście z pewnymi wyjątkami). Notowania surowców przemysłowych, łącznie z ropą, silnie zyskały (więcej o ropie poniżej). Należy jednak wspomnieć o tym, że AUD i NZD, które zazwyczaj zyskują w okresie poprawy nastrojów i lepszych warunków gospodarczych, tym razem nie umocniły się. Negatywny wpływ na NZD mogły mieć dane, według których we wrześniu, deficyt handlowy znacznie się zwiększył, osiągając rekordowe poziomy.

Wczoraj, JPY najgorzej radził sobie spośród walut G10, ponieważ Ministerstwo Finansów sprzedało na aukcji 3-miesięczne bony po średniej rentowności -0,0037% - po raz pierwszy w historii aukcji rządowych papierów w Japonii, rentowność okazała się być ujemna. Jest to rezultatem ogromnego programu luzowania prowadzonego przez BoJ, który spowodował, że na rynku brakuje papierów. Ujemne rentowności powodują, że JPY staje się atrakcyjną walutą finansowania, ale jednocześnie nieatrakcyjną do inwestycji. Jednak, podczas sesji azjatyckiej, walucie udało się nieco odbić w reakcji na informacje, że u doktora w Nowym Jorku wykryto wirus Ebola – jest to pierwszy przypadek wykrycia tego śmiercionośnego wirusa w tym mieście. W reakcji na te informacje, giełdy ograniczyły zwyżki, a cześć inwestorów zaczęła poszukiwać aktywów uznawanych za bezpieczne. Należy poczekać i zobaczyć, czy awersja do ryzyka na rynku nasili się, czy może sytuacja się uspokoi wraz z rozpoczęciem handlu w USA i napływem nowych informacji. Moim zdaniem, niepokój rynku jest wywołany brakiem informacji, a kiedy sytuacja stanie się bardziej przejrzysta, nastroje poprawią się.

Notowania ropy wzrosły w reakcji na informację, że we wrześniu produkcja surowca w Arabii Saudyjskiej obniżyła się. Następnie, ceny ropy zaczęły jednak ograniczać wzrosty. Pytaniem jest, czy kraj specjalnie obniżył wydobycie, aby dostosować podaż do popytu, czy po prostu nie jest w stanie sprzedać tak dużo ropy jak planował? A może kieruje część produkcji do wykorzystania przez siebie? Bez względu na to, jakie pobudki kierowały Arabią Saudyjską, obniżenie produkcji o 328,000 nie jest wystarczające, aby wesprzeć ceny – tak jak pisałem wczoraj, libijski przedstawiciel OPEC nawołuje do redukcji o 500,000 baryłek dziennie a OPEC oszacował, że tylko obniżka produkcji o około 2 milionów baryłek dziennie mogłaby wesprzeć notowania surowca. Wydaję mi się, że obecna zwyżka cen ropy jest dobrym momentem na realizację zysków, co mogłoby zapoczątkować trend zniżkowy.

Dzisiejsze wskaźniki: W czasie sesji europejskiej, opublikowany zostanie indeks nastrojów konsumentów GfK w Niemczech w listopadzie.

W UK, analitycy prognozują, że wstępne dane dotyczące wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale wskażą na spowolnienie wobec drugiego kwartału – w ostatnich tygodniach, z UK napływały rozczarowujące dane makro, które mogą jeszcze bardziej złagodzić oczekiwania wobec stóp. W czwartek, podczas sesji europejskiej, GBP/USD nie spadł poniżej psychologicznego poziomu 1,6000 mimo rozczarowujących danych o sprzedaży detalicznej. Jeśli prognozy się sprawdzą i wzrost gospodarczy faktycznie spowolni, to para może w końcu spaść poniżej tego poziomu.

W USA, rynek pozna dane o sprzedaży nowych domów we wrześniu. Dotychczasowe wskaźniki wskazują, że we wrześniu, amerykański rynek mieszkaniowy wrócił na prostą po spowolnieniu w okresie letnim. Wbrew oczekiwaniom, we wrześniu, zarówno sprzedaż domów na rynku wtórnym jak i liczba nowych budów i pozwoleń na budowę wzrosły, co sugeruje poprawę na rynku. Inwestorzy zastanawiają się, czy dane o sprzedaży nowych domów także wpiszą się w ten trend; według prognoz, wzrost sprzedaży spowolnił.

Na piątek zaplanowane jest wystąpienie członka zarządu EBC Petera Praeta.

Rynek

EUR/USD znalazł wsparcie nieco powyżej 1,2600

graph

EUR/USD nieco wzrósł, znajdując wsparcie powyżej poziomu 1,2600 (S1). Jednak, dopóki para pozostanie poniżej bariery 1,2700 (R1) i dolnej granicy czarnego krótko-okresowego kanału wzrostowego, to będzie istniało prawdopodobieństwo, że EUR/USD wznowi wcześniejszy trend zniżkowy, kończąc tym samym odbicie od 1,2500 (S2) w pobliżu 200-okresowej średniej kroczącej i 23,6% zniesienia zniżki między 8 maja a 3 października. Zdecydowany ruch poniżej poziomu 1,2600 (S1) może zapoczątkować dalsze spadki i ruch w kierunku psychologicznej bariery 1,2500 (S2), która jest 76,4% zniesienia wzrostu między lipcem 2012 a majem 2014.

• Wsparcie: 1,2600 (S1), 1,2500 (S2), 1,2465 (S3)

• Opór: 1,2700 (R1), 1,2840 (R2), 1,2900 (R3)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.