Dzisiejsze lepsze od oczekiwań odczyty indeksów PMI dla najważniejszych gospodarek Eurolandu przyczyniły się do odbicia wspólnej waluty względem dolara.
Kurs eurodolara po publikacji pozytywnych danych ze strefy euro (poza PMI dla przemysłu francuskiego) zgodnie z oczekiwaniami zaczął zwyżkować. Z technicznego punktu widzenia sekwencja budująca się od szczytów z 10 lipca uległa wypełnieniu. To z kolei faworyzuje stronę popytową w najbliższych godzinach. Docelowe zasięgi dla oczekiwanej korekcyjnej zwyżki są usytuowane w rejonie 1,3500-1,3550 (ich geneza została przedstawiona na wykresie powyżej).
W szerszym horyzoncie moim zdaniem stroną dominującą nadal będzie strona podażowa, a sforsowanie lokalnych minimów (1,3437) otworzyłoby drogę do przeceny wspólnej waluty względem amerykańskiego dolara przynajmniej w okolice 1,33, gdzie znajdują się minima z listopada poprzedniego roku.
W strefie bardzo istotnych wsparć znalazł się dzisiaj kurs popularnego kabla. Notowania GBPUSD obniżyły się po publikacji słabszej od oczekiwań dynamiki sprzedaży detalicznej na Wyspach, a to w połączeniu z gołębią retoryką Komitetu Polityki Pieniężnej daje szansę na wykształcenie większej średnioterminowej korekty. Na obecnym etapie kluczowe ograniczenia dla realizacji prospadkowego scenariusza znajdują się na poziomie 1,70 (patrz wykres powyżej). Spadek poniżej tych barier otworzyłby drogę stronie podażowej do przeceny brytyjskiej waluty względem USD co najmniej w okolice 1,6830-1,6880. Na tym poziomie znajdują się zniesienia DiNapoliego dwóch sekwencji spadkowych ukształtowanych na tym rynku od lutego oraz maja bieżącego roku.
Bardzo ciekawie przedstawia się sytuacja na rynku kiwi. Kurs NZDUSD bardzo wyraźnie osłabił się po wczorajszym posiedzeniu tamtejszego banku centralnego. Co prawda RBNZ podniósł stopy procentowe, ale było to zgodne z oczekiwaniami. Jednocześnie zasygnalizowano przerwę w cyklu podwyżek stóp procentowych i właśnie to wydarzenie było katalizatorem osłabienia popularnego kiwi. Kurs NZDUSD dotarł tym samym do modelowych zasięgów, o których pisałem w ostatnich raportach, to jest 0,8566 (61% zniesienie sekwencji wzrostowej ukształtowanej na tej parze w czerwcu oraz lipcu bieżącego roku). Na tym poziomie do gry próbuje powrócić strona popytowa, a ze względu na duże lokalne wyprzedanie szanse na wzrostowe odbicie na rynku analizowanej pary są moim zdaniem duże. Potencjał dla takiej zwyżki sięga okolic 0,8620-0,8654, a geneza tych ograniczeń została przedstawiona na wykresie powyżej.
W szerszym terminie moim zdaniem stroną dominującą powinna pozostać strona podażowa.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.