Wczorajsze słabe dane makro o produkcji przemysłowej z USA oraz wypowiedzi członków FED dostarczyły kolejnych argumentów za tym, że Rezerwa Federalna nie będzie się spieszyć z podwyżką stóp procentowych. Osłabiło do dolara amerykańskiego do pozostałych walut. Dzisiaj ruch w górę na eurodolarze jest kontynuowany.
Notowania eurodolara po słabszych danych z rynku pracy (liczna cotygodniowych nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyższa od prognoz) ponownie ruszyły w górę, kontynuując tym samym odbicie z początku tygodnia. Fala spadkowa z 6 kwietnia posiada strukturę impulsową, co sugeruje że obecne odbicie jest jedynie korektą. Minimalny zasięg tej korekty został osiągnięty (38,2% zniesienie ostatnich spadków – poziom 1,0720), maksymalny stanowi poziom 1,0843. Z kolei pokonanie strefy wsparć rozciągającej się od 1,0460 do 1,0520 (minima z tego i zeszłego miesiąca) będzie sygnałem potwierdzającym dalsze spadki na tej parze.
Deprecjacja dolara amerykańskiego po słabszych wczorajszych i dzisiejszych danych makro z USA sprawiła, że kwotowania popularnego kabla dotarły do linii trendu poprowadzonej po ostatnich maksimach. Tym samym kurs GBP/USD zatrzymał się w strefie oporów, której górne ograniczenie stanowią ekstrema z 6 kwietnia (1,4910 – 1,4980). Pokonanie tych poziomów otworzy drogę do ataku górnego ograniczenia kanału spadkowego z genezą w listopadzie ubiegłego roku (obecnie poziom 1,5265).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.