Dzisiejszy poranek przyniósł rozczarowujące dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Hiszpanii, a to stawia pod znakiem zapytania oczekiwane wzrostowe odbicie na eurodolarze.
Kurs najważniejszej pary walutowej konsoliduje się na poziomie wczorajszych minimów, tj. 1,3420. Z technicznego punktu widzenia preferowanym scenariuszem na analizowanym rynku jest wzrostowe odbicie (z potencjałem sięgającym okolic 1,3508-1,3562, patrz wykres powyżej), ale ze względu na słabe dane z Eurolandu taki wariant może być na obecnym etapie trudny do zrealizowania. Tym samym w najbliższych godzinach możemy oglądać budowanie się lokalnego trendu bocznego.
Przebicie wsparć usytuowanych w rejonie 1,3420 otworzyłoby z kolei drogę do kontynuowania średnioterminowego osłabienia wspólnej waluty względem dolara. Potencjalne zasięgi dla takiego wariantu znajdują się na 1,33, tj. na minimach z listopada poprzedniego roku.
Słabe dane z powiązanej z nowozelandzką gospodarki japońskiej pogrążają popularne kiwi. Kurs NZDUSD przebił kolejne bariery (0,8528), co na obecnym etapie otwiera drogę do dalszych spadków notowań analizowanej pary. Przerwany cykl podwyżek stóp oraz czynniki zewnętrzne preferują taki właśnie wariant. Docelowe zasięgi dla prezentowanego scenariusza usytuowane są dopiero w rejonie 0,84 (minima z początku czerwca bieżącego roku).
Ze względu na skrajne wyprzedanie na danych dziennych oraz godzinowych, w najbliższym czasie należy oczekiwać wzrostowego odbicia na rynku analizowanej pary. Taka zwyżka będzie jednak miała jedynie charakter lokalnej korekty.
Na wykresie popularnego kabla od kilku dni buduje się lokalna konsolidacja. W ramach tego trendu strona popytowa dwukrotnie próbowała wywindować kurs powyżej kluczowych barier usytuowanych na poziomie 1,70. Dwa razy bez powodzenia. To potwierdza istotność przedstawionych barier. Tym samym wariant z większym średnioterminowym osłabieniem brytyjskiej waluty względem dolara pozostaje wariantem obowiązującym. Spadek poniżej 1,6960 (lokalne minima) otworzyłby drogę do przeceny notowań GBPUSD w okolice 1,6832-1,6882 w pierwszym ruchu. W szerszym horyzoncie docelowych zasięgów dla preferowanego scenariusza szukałbym nawet w rejonie 1,6250, gdzie znajdują się ważne minima z początku lutego bieżącego roku.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.