Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Nieciekawe perspektywy złotego

Opublikowano 19.12.2014, 12:29
Zaktualizowano 31.01.2022, 08:45

Piątek przynosi kontynuację wyprzedaży złotego. W relacji do euro jest on najtańszy od września 2013, a do dolara od lipca 2012 roku. Perspektywy złotego pozostają wciąż złe. Zwłaszcza te oceniane przez pryzmat analizy wykresów.

Dzisiejszy poranek i godziny przedpołudniowe upływają pod znakiem kontynuacji silnej wyprzedaży złotego, który w relacji do głównych walut jest najsłabszy od wielu miesięcy. O godzinie 11:27 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2805 zł, USD/PLN 3,4846 zł, CHF/PLN 3,5547 zł, a GBP/PLN 5,4548 zł. W relacji do dolara i brytyjskiego funta złoty jest najsłabszy aż od 29 miesięcy, wobec szwajcarskiego franka od 18 miesięcy, natomiast do wspólnej waluty od 15 miesięcy. I to nie musi być koniec przeceny polskiej waluty. Perspektywy nie wyglądają najlepiej. Zwłaszcza te oceniane przez pryzmat analizy wykresów poszczególnych par walutowych.

Trzeci tydzień grudnia upływa pod znakiem zdecydowanej przeceny złotego, który we wcześniejszych tygodniach spisywał się relatywnie dobrze. Ta wcześniejsza siła wprowadziła w błąd, sugerując stabilizację jego notowań w końcówce roku. Stabilizacji jednak nie ma. Jest za to wyprzedaż. I to wyprzedaż bardzo gwałtowna. Początkowo stały za nią obawy związane z zawirowaniami na rynku rosyjskim i widmem przyszłorocznego kryzysu finansowego w Rosji, co cześć inwestorów zagranicznych mogło skłonić (i pewnie skłoniło) nie tylko do wyjścia z Rosji, ale też zamknięcia pozycji na rynkach ościennych. Analitycy zagranicznych banków wprost rekomendowali sprzedaż złotego, nie próbując nawet przeanalizować jak różna jest sytuacja polskiej i rosyjskiej gospodarki, a także jak relatywnie niewielki wpływ na Polskę może mieć ewentualny kryzys rosyjski.

O ile temat Rosji był impulsem do wyprzedaży w pierwszej połowie tygodnia, to już w drugiej pierwsze skrzypce zaczęły grać czynniki lokalne. Mianowicie oczekiwanie na cięcie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) i sytuacja na wykresach polskich par.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Opublikowane w ostatnim czasie gorsze od prognoz dane makroekonomiczne z polskiej gospodarki (np. produkcja przemysłowa), a także głębsza od prognoz deflacja zarówno na poziomie cen konsumenckich, jak i producenckich, zwiększyły szanse na obniżkę stóp procentowych. Szczególnie, że jak wynika z opublikowanych wczoraj informacji, w listopadzie (a prawdopodobnie też w grudniu) do przegłosowania obniżki zabrakło zaledwie jednego głosu. I to głosu Elżbiety Chojnej-Duch, która w Radzie reprezentuje gołębie poglądy. Należy sądzić, że w świetle ostatnich danych makro, na styczniowym posiedzeniu zagłosuje ona już za cięciem stóp. Dlatego jedyną niewiadomą pozostaje tylko to, czy zostaną one obcięte o 25 punktów bazowych, czy może jednak o 50 punktów? I to właśnie ta perspektywa poluzowania polityki monetarnej szkodzi teraz złotemu.

Wyprzedaż napędzana jest też znacznym pogorszeniem się sytuacji złotego na wykresach polskich par. Tak dynamiczne wzrosty jakie mają ostatnio miejsce na wykresach EUR/PLN, USD/PLN, CHF/PLN i GBP/PLN, w tym pokonanie przez każdą z tych par lokalnych szczytów, na gruncie analizy technicznej stanowi sygnał do kupna walut, przekładając się na istotne pogorszenie perspektyw złotego.

Wykres dzienny EUR/PLN, po tym jak pokonał lokalne szczyty tworzące opory na 4,2405 zł, 4,2462 zł i 4,2615 zł, obecnie ma otwartą drogę do 4,30-4,31 zł, gdzie znajduje się najbliższa bariera podażowa. Dynamika obserwowanych wzrostów EUR/PLN, największa od wielu tygodni, sugeruje szybkie osiągnięcie tego poziomu.

Celem dla dolara jest aktualnie poziom 3,50 zł. A w przypadku jego pokonania poziom 3,60 zł. Wykres dzienny USD/PLN w środę wybił się górą z ponad miesięcznego kanału spadkowego, stanowiącego korektę zwyżki z okresu lipiec-listopad. To dla inwestorów posługujących się analizą techniczną mocny sygnał kupna dolara, który wywinduje jego notowania w średnim terminie nie tylko do 3,60 zł, ale znacznie wyżej.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Para CHF/PLN, której w zwyżce nie zdołał przeszkodzić nawet Narodowy Bank Szwajcarii wprowadzając ujemne stopy procentowe, po pokonaniu strefy oporów zlokalizowanej w pobliżu 3,53 zł, ma obecnie otwartą drogę do 3,60 zł.

Ten tydzień przyniósł też istotną zmianę układu sił na wykresie GBP/PLN. Funt wybił się górą z miesięcznej konsolidacji w przedziale 5,24-5,3130 zł, a następnie pokonał listopadowy szczyt na 5,42 zł. Najbliższy cel dla funta to psychologiczny poziom 5,50 zł, a następnie szczyt z maja 2012 roku na poziomie 5,5320 zł.

Perspektywy dla złotego nie są najlepsze. Jedyną dobrą wiadomością jest tylko to, że w ostatnich latach podobne epizody jego wyprzedaży w relacji do dużej grupy walut nie trwały długo, po czym następowało zdecydowane odreagowanie. Na tej historycznej przesłance można więc postawić tezę, że złoty pozostanie słaby do końca roku, po czym od stycznia zacznie odrabiać straty.

Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.