Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

ECB: zwarci i gotowi

Opublikowano 04.09.2015, 09:23
Zaktualizowano 25.04.2018, 10:40

Ostatnie godziny to klasyczny risk on - rik off, czyli gwałtowne zmiany nastrojów i przepływy kapitału pomiędzy klasami aktywów. Można odnieść wrażenie, że cofnęliśmy się do roku 2011, gdy rynki pozostawały w tym trybie. Jedyna różnica jest taka, że teraz euro zachowuje się jak typowa waluta defensywna. Pod nieobecność chińskich inwestorów rynek wykazuje się dużą chimerycznością. Odwrócone zostało odbicie na giełdach, wymazana zwyżka cen ropy. Bez dowodów, że panika na parkiecie w Szanghaju została zahamowana, nie będzie silnego odbicia. Waluty surowcowe ponownie znalazły się pod presją, EUR/USD nieco podskoczył. Kurs znajduje się pomiędzy średnimi 55 – i 100 – sesyjnymi oraz średnią 200 – okresową , która przebiega przy 1,13. W ślad za spadającym indeksem Nikkei 225 (7 proc. w skali tygodnia, najgorszy tydzień od przeszło roku) niżej schodzi USD/JPY. Fiaskiem zakończyła się też pierwsza próba trwałego zejścia EUR/PLN poniżej wsparcia 4,21. Funt osłabia się do dolara już dziewiąty dzień z rzędu. Rynek stopy wycenia, że do pierwszej podwyżki stóp w Wielkiej Brytanii dojdzie najwcześniej w III kwartale 2016 roku. Naszym zdaniem dojdzie do tego zdecydowanie wcześniej i w tym świetle osłabienie funta wydaje się zbyt drastyczne i przejściowe. Brytyjska waluta na większe odbicie może liczyć dopiero po przyszłotygodniowym posiedzeniu Banku Anglii.

Mario Draghi ponownie wykazał się wczoraj kunsztem w sterowaniu rynkowymi nastrojami bez zmiany parametrów polityki monetarnej. Prezes ECB przybrał nie tylko gołębi, ale też zaniepokojony ton. Bank zwiększając pulę obligacji, które podlegać mogą skupowi zrobił pierwszy krok w kierunku rozszerzenia QE. Potrzebę takiego ruchu mogą uzasadniać nowe, niższe prognozy wzrostu i ścieżki dynamiki cen. Sam Draghi podkreślił, że z miejsca stają się one zagrożone, gdyż zostały sformułowane w oparciu o dane z pierwszej połowy sierpnia, czyli przed ostatnią falą przecen na rynkach giełdowych i towarowych oraz dynamicznej, wręcz skokowej aprecjacji wspólnej waluty. EUR/USD pozostał jednak ostatecznie ponad 1,11. Uważamy, że kurs będzie dryfował niżej, a przy potencjalnych rajdach euro decydenci mogą przystąpić do werbalnych interwencji.

Dzisiejsze dane z rynku pracy będą ostatnią szansą by Fed uzyskał jednoznaczny argument, że może we wrześniu bezpiecznie podnieść koszt pieniądza. Inwestorzy mają na uwadze, że dane za sierpień wielokrotnie rozczarowywały, a potem były ostro rewidowane w górę ( od 2011 roku o przeciętnie o niemal 100 tys.) Tylko odczyt poniżej 150 tys. wykluczy naszym zdaniem podwyżkę na najbliższym posiedzeniu. Oczywiście należy zwrócić uwagę na szersze spektrum wskaźników ze szczególnym uwzględnieniem dynamiki płac. Potencjalny słaby odczyt nie powinien być postrzegany jako okazja do powrotu na rynki wschodzące. W takim wypadku należałoby szukać w przestrzeni G-10. Tuż przed publikacją danych wystąpienie publiczne głosującego zadeklarowanego jastrzębia, J. Lackera. Jego temat to w wolnym tłumaczeniu argumenty przeciwko dalszemu zwlekaniu z podwyżkami stóp, więc rynek powinien przejść obok wydarzenia dość obojętnie.

Bartosz Sawicki

Kierownik Departamentu Analiz

DM TMS Brokers

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.