Zgarnij zniżkę 40%

Czy to na pewno już wojna?

Opublikowano 29.08.2014, 12:57
Zaktualizowano 30.01.2024, 11:10

Fakt: rosyjskie wojska przekroczyły granicę z Ukrainą. Prawdą jest również to, że nawet w relacjach ukraińskich nie są to duże siły w porównaniu chociażby z tymi, które brały udział w ćwiczeniach koło granicy. Media niestety rozdmuchują całą sytuację, warto jednak się jej przyjrzeć na spokojnie, gdyż logika rynkowa jest trochę inna niż logika serwisów informacyjnych.

Rosja postanowiła najwyraźniej nie czekać z rozwiązaniem kwestii wschodu Ukrainy na sezon grzewczy i po prostu kupienie tego terytorium poprzez kurki z gazem. Wszystkie media mówią obecnie o wojnie, interwencji wojskowej czy nawet inwazji. Faktem jest, że pojawiły się wojska rosyjskie na wschodzie Ukrainy, temu zaprzeczyć się nie da. Wątpliwym jest jednak, by Rosjanie chcieli się angażować w otwarty konflikt zbrojny w Europie. Jaki miałby zatem cel taki ruch jak obecnie? Jest to demonstracja siły. Wszyscy wiemy, że nie będzie otwartej wojny między Ukrainą a Rosją. Potencjał militarny tych państw jest delikatnie mówiąc odmienny. Nie zmienia to faktu, że Rosji najwygodniej jest przejąć te tereny drogą demokratyczną niż jechać czołgami.

Jaki jest zatem możliwy scenariusz? Kreml najprawdopodobniej gra na negocjacje przywódców separatystów z Kijowem. W najgorszym wypadku referendum, które znowu trzeba będzie podrasować, co zresztą nie jest szczególnie trudne, jak pokazał przykład Krymu. Co dadzą negocjacje? Jak to bywa w tego typu układzie, wątpliwe jest, by któraś strona wyszła z nich z niczym. W rezultacie okaże się, że Ukraina podzieli się częścią swojego terytorium z separatystami. Ci z kolei następnego dnia przetartą przez Krym ścieżką przyłączą się do Rosji. W negocjacjach ważną kartą są też umowy handlowe, które Rosja chce wypowiedzieć Ukrainie w ramach jej integracji z UE.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Jak reagują rynki? Patrząc na wykresy krótkoterminowe, można mówić o strachu, jednak w dalszym ciągu mówiłbym o kontrolowanych zachowaniach. Złoty jest obecnie wyceniany względem euro na 4,22 zł, a względem franka 3,50 zł, dolar kosztuje 3,21 zł, a funt 5,32 zł. W kontekście ostatnich miesięcy są to wysokie poziomy, to racja. Do maksimów z 2012 roku brakuje nam od 15 do 30 groszy, zatem nie można jeszcze mówić o apokalipsie. Prognozy ekspertów mówią, że w przypadku otwartej wojny euro osiągnie 4,50 zł. Nie twierdzę, że nie, ale obecnie taka prognoza jest warta tyle, co ta, że w przypadku wojny jądrowej, euro przekroczy 5 zł. Licytacja niesprawdzalnych, ale medialnych prognoz potrwa i nie należy dać się zwariować.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane makroekonomiczne:
10:00 - Polska - PKB,
14:30 - USA - dochody i wydatki amerykanów,
15:45 - USA - Chicago PMI.

Czy w kontekście tego, co się dzieje, dane makroekonomiczne jak np. PKB w Polsce mają wciąż wpływ na rynek? Tak, jak najbardziej. Inwestorzy obracają pieniędzmi a nie emocjami widzów, muszą się zatem opierać na konkretach. W rezultacie awersja do ryzyka na Wschodzie owszem ma miejsce. Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że Ukraina jest tutaj w Europie. Z perspektywy inwestora w USA podobna sytuacja co na Ukrainie dzieje się od dawna w Iraku czy Strefie Gazy.

EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 29.05.2014 do 29.08.2014

1

Kurs EUR/PLN utworzył średniookresowy trend wzrostowy. W przypadku dalszego ruch w górę, pierwszy przebity już opór znajdował się na 4,1900 gdzie przebiega linia korekcyjna łącząca ostatnie maksima, a następny testowany dzisiaj na górnym ograniczeniu formacji, czyli w okolicach 4,2250. Wsparciem jest poziom 4,1550, czyli dolne ograniczenie formacji.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 29.05.2014 do 29.08.2014

2

Po ostatnich wzrostach kurs CHF ponownie przeszedł w trend wzrostowy. Najbliższym oporem jest 3,51 czyli górne ograniczenie formacji wzrostowej. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest dolne ograniczenie formacji na 3,4400, a po jego przebiciu poziom 3,3950, czyli ostatnie ważne minimum lokalne.

USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 29.05.2014 do 29.08.2014

3

Kurs USD/PLN utworzył trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Najbliższym oporem jest poziom 3,22 czyli przedłużenie obecnego trendu. Dla ruchu w dół wsparciem jest 3,1500, czyli dolne ograniczenie wspomnianej formacji.

GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 29.05.2014 do 29.08.2014

4

Kurs GBP/PLN przemieszcza się w trendzie wzrostowym. Dla dalszego ruchu w górę, po przebiciu linii łączącej ostatnie maksima na 5,2550 najbliższym oporem jest w dalszym ostatnie maksimum na 5,3150. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,2200, czyli dolne ograniczenie formacji wzrostowej.

Komentarze walutowe przygotowują dealerzy Currency One SA.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.